Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi opowiedzieć o najwcześniejszej, pierwszej znanej rzeczy w stworzeniu?
Ra: Jestem Ra. Pierwszą znaną rzeczą w stworzeniu jest nieskończoność. Nieskończoność jest stworzeniem.
Pytający: Z tej nieskończoności musiało zatem pochodzić to, co doświadczamy jako stworzenie. Jaki był następny krok lub następny postęp?
Ra: Jestem Ra. Nieskończoność stała się świadoma. To był następny krok.
Pytający: Co się potem stało?
Ra: Świadomość doprowadziła do skupienia nieskończoności w nieskończonej energii. Nazywaliście to różnymi kompleksami wibracyjnymi dźwięku, najczęściej słyszanym przez was było „Logos” lub „Miłość”. Stwórca jest skupieniem nieskończoności jako świadomej zasady nazywanej przez nas tak ściśle, jak tylko możemy wytworzyć zrozumienie/uczenie się w waszym języku, inteligentną nieskończonością.
Pytający: Czy możesz określić następny krok?
Ra: Następnym krokiem jest nadal, w tym węźle przestrzeni/czasu waszej iluzji, osiągnięcie postępu, tak jak to możecie zobaczyć w waszej iluzji. Następnym krokiem jest nieskończona reakcja na Zasadę Stwórczą zgodnie z Prawem Jedności w jednym z jej pierwotnych zniekształceń, wolności woli. Tak więc możliwych jest wiele, wiele wymiarów, nieskończonych w liczbie.
Energia przemieszcza się z inteligentnej nieskończoności, najpierw w wyniku wylewu przypadkowej siły twórczej, a następnie tworzy wzorce, które w stylu holograficznym pojawiają się jako całe stworzenie bez względu na to, jaki kierunek lub energia są badane. Te wzorce energii zaczynają wtedy regulować swoje własne, powiedzmy, rytmy i pola energii, tworząc w ten sposób wymiary i wszechświaty.
Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, jak powstała galaktyka i ten układ planetarny?
Ra: Jestem Ra. Musisz sobie wyobrazić wielki skok myślowy w tym zapytaniu, ponieważ przy ostatnim zapytaniu fizyczne, jak to nazywacie, wszechświaty jeszcze się nie narodziły.
Energie poruszały się po coraz bardziej inteligentnych wzorcach, dopóki indywidualizacja różnych energii emanujących z Zasady Stwórczej inteligentnej nieskończoności nie osiągnęła stanu takiego, że stały się one Współtwórcami. W ten sposób zaczęła się tak zwana materia fizyczna. Koncepcja Światła jest instrumentalna w uchwyceniu tego wielkiego skoku myśli, ponieważ to wibracyjne zniekształcenie nieskończoności jest budulcem tego, co jest znane jako materia, Światło jest inteligentne i pełne energii, a zatem jest pierwszym zniekształceniem inteligentnej nieskończoności, które zostało powołane przez Zasadę Stwórczą.
To Światło Miłości zostało stworzone tak, aby miało w swoich wystąpieniach pewne cechy, wśród nich nieskończoną całość, paradoksalnie opisaną linią prostą, jak byście to nazwali. Paradoks ten jest odpowiedzialny za kształt różnych fizycznych istot iluzji, które nazywacie układami słonecznymi, galaktykami i planetami, wszystkie obracające się i zmierzające w kierunku soczewki.
Pytający: Myślę, że popełniłem błąd zadając to pytanie, wyprzedzając proces, który opisywałeś. Czy byłoby pomocne wypełnienie tego wielkiego skoku, który błędnie zrobiłem?
Ra: Jestem Ra. Próbowałem wypełnić lukę. Możesz mnie jednak przepytać w dowolny sposób, jaki uznasz za stosowny.
Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć... biorąc pod uwagę pytanie poprzedzające to, które zadałem na temat galaktyk i planet, czy możesz mi powiedzieć, jaki jest następny krok, który nastąpił po tym kroku?
Ra: Jestem Ra. Kroki, jak je nazywasz, są w pewnym momencie równoczesne i nieskończone.
Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, jak inteligentna nieskończoność stała się, powiedzmy - mam trudności z niektórym słownictwem - jak inteligentna nieskończoność zindywidualizowała się sama z siebie?
Ra: Jestem Ra. To jest właściwe pytanie.
Inteligentna nieskończoność dostrzegła koncepcję. Ta koncepcja została rozpoznana ze względu na wolność woli świadomości. Tą koncepcją była skończoność. To był pierwszy i pierwotny paradoks lub zniekształcenie Prawa Jedności. W ten sposób jedna inteligentna nieskończoność zaangażowała się w eksplorację wielości. Ze względu na nieskończone możliwości inteligentnej nieskończoności nie ma końca wielości. Eksploracja może więc trwać w nieskończoność w wiecznej teraźniejszości.
Pytający: Czy galaktyka, w której się znajdujemy, została stworzona przez nieskończoną inteligencję, czy też przez część zindywidualizowanej nieskończonej inteligencji?
Ra: Jestem Ra. Galaktyka i wszystkie inne materialne rzeczy, których jesteś świadomy, są produktami zindywidualizowanych części inteligentnej nieskończoności. Każda rozpoczynająca się ekspolaracja z kolei znalazła swój punkt skupienia i stawała się Współtwórcą. Używając inteligentnej nieskończoności, każda część stworzyła wszechświat i - pozwalając na płynięcie rytmom wolnego wyboru, bawiąc się nieskończonym spektrum możliwości - każda zindywidualizowana część skierowała miłość/światło do tego, co moglibyście nazwać inteligentną energią, tworząc w ten sposób tak zwane prawa naturalne dowolnego konkretnego wszechświata.
Z kolei każdy wszechświat zindywidualizował się w skupienie, stając się z kolei współtwórcą i pozwalając na dalszą różnorodność, tworząc w ten sposób dalsze inteligentne energie, regulując lub powodując pojawienie się praw naturalnych we wzorcach wibracyjnych tego, co nazwalibyście układem słonecznym. Zatem każdy układ słoneczny ma swój własny, powiedzmy, lokalny układ współrzędnych iluzorycznych praw naturalnych.
Należy rozumieć, że każda część, nieważne jak mała, o dowolnej gęstości lub iluzorycznym wzorze, zawiera, jak w obrazie holograficznym, Jednego Stwórcę, który jest nieskończonością. Tak więc wszystko zaczyna się i kończy w tajemnicy.
Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, w jaki sposób zindywidualizowana część inteligentnej nieskończoności stworzyła naszą galaktykę [niesłyszalne], że ta sama część stworzyła nasz układ planetarny, a jeśli tak, to jak to się stało?
Ra: Jestem Ra. Być może źle zrozumieliśmy Twoje zapytanie. Byliśmy pod zniekształceniem/wrażeniem, że odpowiedzieliśmy na to konkretne zapytanie. Czy możesz powtórzyć zapytanie?
Pytający: Przede wszystkim zatem, jak wyewoluował, powiedzmy, system planetarny, w którym obecnie się znajdujemy - czy to wszystko zostało stworzone od razu, czy też najpierw zostało stworzone nasze słońce i ten [niesłyszalne] został stworzony?
Ra: Jestem Ra. Proces przebiega od większego, w waszej iluzji, do mniejszego. W ten sposób Współtwórca, indywidualizując galaktykę, stworzył wzorce energetyczne, które następnie skupiały się w wielu punktach dalszej świadomości inteligentnej nieskończoności. Zatem układ słoneczny, w którym doświadczasz zamieszkiwania, ma własne wzorce, rytmy i tak zwane prawa naturalne, które są unikalne dla niego samego. Jednakże postęp przebiega od galaktycznej spiralnej energii, do spiralnej energii słonecznej, do spiralnej energii planetarnej, do empirycznych okoliczności spiralnej energii, które rozpoczynają pierwszą gęstość świadomości czyli świadomości istot planetarnych.
Pytający: Dobrze, we wczorajszym materiale stwierdziliście: „Oferujemy Prawo Jedności, rozwiązywanie paradoksów”. Wspomniałeś także wcześniej, że pierwszym paradoksem lub pierwszym zniekształceniem, które miałem na myśli, było zniekształcenie wolnej woli.
Czy możesz mi powiedzieć, czy jest jakaś sekwencja? Czy istnieje pierwsze, drugie, trzecie, czwarte zniekształcenie Prawa Jedności?
Ra: Jestem Ra. Tylko w bardzo małym zakresie. Po tym zakresie różnorodność zniekształceń jest równa sobie. Pierwsze Zniekształcenie, Wolna Wola, znajduje się w centrum uwagi. Drugie Zniekształcenie to znane wam jako Logos, Zasada Stwórcza lub Miłość. Ta inteligentna energia tworzy w ten sposób zniekształcenie znane jako Światło.
Z tych trzech zniekształceń pochodzi wiele, wiele hierarchii zniekształceń, z których każda ma swoje własne paradoksy do zsyntetyzowania, a żadna nie jest ważniejsza od drugiej.
Pytający: Powiedziałeś również, że zaoferowałeś Prawo Jedności, które jest równoważeniem miłości/światła i światła/miłości. Czy jest jakaś różnica między miłością/światłem a światłem/miłością?
Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pytanie tego czasu/przestrzeni. Istnieje taka sama różnica między miłością/światłem i światłem/miłością, jak między nauczaniem/uczeniem się a uczeniem się/nauczaniem. Miłość/światło jest bodźcem, mocą, dawcą energii. Światło/miłość to manifestacja, która pojawia się, gdy Światło jest pod wrażeniem Miłości.
Pytający: Dziękuję bardzo. W poprzednim materiale, zanim się z wami komunikowaliśmy, Konfederacja stwierdziła, że tak naprawdę nie ma przeszłości ani przyszłości - wszystko jest obecne. Czy to byłaby dobra analogia?
Ra: Jestem Ra. W trzeciej gęstości jest przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. W przeglądzie takim, jakim istota mogłaby mieć, usunięta z kontinuum przestrzeni/czasu, można zauważyć, że w cyklu dopełnienia istnieje tylko teraźniejszość. My sami staramy się nauczyć tego zrozumienia. Na siódmym poziomie, czy wymiarze, jeśli nasze pokorne wysiłki okażą się wystarczające, staniemy się jednością ze wszystkim, nie mając w ten sposób pamięci, tożsamości, przeszłości ani przyszłości, ale istniejąc we wszystkim.
Pytający: Czy to oznacza, że miałbyś świadomość wszystkiego, co jest?
Ra: Jestem Ra. To jest częściowo poprawne. Rozumiemy, że nie byłaby to nasza świadomość, ale po prostu świadomość Stwórcy. W Stwórcy jest wszystko, co istnieje. Dlatego ta wiedza byłaby dostępna.
Pytający: W porządku. Kontynuując to, o czym właśnie rozmawialiśmy, mianowicie gęstości: rozumiem więc, że każda gęstość ma siedem sub-gęstości, które znowu mają siedem sub-gęstości, które znowu mają siedem sub-gęstości. To rozszerza się w niezwykle szybkim tempie, gdy rzeczy są zwiększane do siódmej potęgi. Czy to oznacza, że na jakimkolwiek poziomie gęstości dzieje się wszystko co możesz sobie pomyśleć? I dzieje się wiele rzeczy, o których nigdy nie myślałeś... czy istnieją... wszystko się dzieje... to jest zagmatwane...
Ra: Jestem Ra. Z Twojego pomieszania wybieramy koncepcję, z którą się zmagasz, czyli nieskończone możliwości. Każdy kompleks możliwości/prawdopodobieństwa można uznać za istniejący.
Pytający: Wydaje się, że jest to starannie zaplanowany lub zaprojektowany etap rozwoju. Czy możesz mi powiedzieć coś o pochodzeniu tego planu rozwoju?
Ra: Jestem Ra. Wracamy do poprzednich informacji.* Rozważ i przypomnij sobie dyskusję o Logosie. Dzięki pierwotnemu zniekształceniu wolnej woli każda galaktyka rozwinęła swój własny Logos. Ten Logos ma całkowicie wolną wolę w określaniu ścieżek inteligentnej energii, które promują lekcje każdej z gęstości, biorąc pod uwagę warunki sfer planetarnych i ciał słonecznych.
Pytający: Cóż, wydaje się więc, że istnieje związek między tym, co postrzegamy jako zjawiska fizyczne, powiedzmy, zjawiska elektryczne, a zjawiskami świadomości, i że wywodzą się one od Jednego Stwórcy, są praktycznie identyczne, ale mają nieco inne działania, jak [niesłyszalne]. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Ponownie upraszczamy, aby odpowiedzieć na Twoje zapytanie.
Sam kompleks fizyczny jest tworzony z wielu, wielu pól energetycznych lub pól elektromagnetycznych oddziałujących na siebie dzięki inteligentnej energii. Mentalne konfiguracje lub zniekształcenia każdego kompleksu dodatkowo dodają pola energii elektromagnetycznej i zniekształcają kompleksy fizyczne wzorców energii. Aspekt duchowy służący jako dalsza złożoność pól, która sama w sobie jest doskonała, ale która może zostać zrealizowana na wiele zniekształconych i niezintegrowanych sposobów przez pola energetyczne kompleksów umysłu i ciała.
Zatem zamiast jednego, powiedzmy, magnesu o jednej biegunowości, w kompleksie ciała/umysłu/ducha masz jedną podstawową biegunowość wyrażoną w czymś, co nazwalibyście energią promienia fioletowego (sumą pól energetycznych), ale która jest pod wpływem wszelkiego rodzaju myśli generowanych przez kompleks umysłu; przez zniekształcenia kompleksu ciała; i przez liczne związki między mikrokosmosem (który jest bytem) a makrokosmosem w wielu formach - które możesz reprezentować, oglądając gwiazdy, jak je nazywacie, z których każda zawiera promień energii, który wchodzi do sieci elektromagnetycznej istoty z powodu jej indywidualnych zniekształceń.
Pytający: Czy zdefiniowałbyś słowo inteligentna w pojęciu inteligentnej nieskończoności?
Ra: Jestem Ra. Przed zdefiniowaniem zgodnie z prośbą zajmiemy się całym spektrum tej kwestii. Wasz język, wykorzystujący wibracyjne kompleksy dźwięków, może być w najlepszym przypadku przybliżeniem tego, co jest bliższe zrozumieniu, jeśli wolisz, natury świadomej myśli. Postrzeganie to nie to samo, co kompleksy wibracji dźwiękowych, dlatego próba zdefiniowania będzie dla ciebie frustrująca, chociaż z przyjemnością pomożemy Ci w granicach waszych kompleksów wibracji dźwiękowych.
Zdefiniowanie inteligencji w oderwaniu od nieskończoności jest trudne, ponieważ te dwa kompleksy wibracyjne równają się jednej koncepcji. To bardzo przypomina próbę podzielenia koncepcji wibracji dźwiękowej, wiara, na dwie części. Postaramy się jednak Ci pomóc.
Pytający: Nie trzeba jej dzielić. Definicja inteligentnej nieskończoności jako jednej części jest wystarczająca. Czy mógłbyś teraz zdefiniować inteligentną nieskończoność?
Ra: Jestem Ra. Jest to wykładniczo prostsze i mniej zagmatwane. Jest jedność. Ta jedność jest wszystkim, co istnieje. Ta jedność ma potencjał i kinetykę. Potencjał to inteligentna nieskończoność. Wykorzystanie tego potencjału wytwarza pracę. Ta praca została przez nas nazwana inteligentną energią.
Natura tej pracy zależy od szczególnego zniekształcenia wolnej woli, która z kolei jest naturą określonej inteligentnej energii lub kinetycznego skupienia potencjału jedności lub tego, co jest wszystkim.
Pytający: Chciałbym trochę rozwinąć pojęcie pracy. W fizyce Newtona pojęcie pracy nazywamy siłą poruszającą się w przestrzeni. Jest to iloczyn siły i odległości mierzonej przez nas. Zakładam, że praca, o której mówisz, jest terminem o wiele szerszym, obejmującym prawdopodobnie pracę w świadomości. Mam rację?
Ra: Jestem Ra. Używamy tego terminu, ponieważ jest on uniwersalny w zastosowaniu. Inteligentna nieskończoność ma rytm lub przepływ, jak gigantyczne serce zaczynając od Centralnego Słońca, jakbyś pomyślał lub wyobraził to sobie; obecność przepływu, nieuchronna niczym fala istnienia bez biegunowości, bez skończoności; ogromne i ciche, całe bijące na zewnątrz, skupiające się na zewnątrz i do wewnątrz, aż skupienie się zakończy. Inteligencja lub świadomość skupisk osiągnęły stan, w którym ich, powiedzmy, duchowa natura lub masa wzywa je do wewnątrz, do wewnątrz, do wewnątrz, aż wszystko się zjednoczy. To jest rytm rzeczywistości, o którym mówiłeś.
Pytający: Teraz myślę, że wyciągnąłem z tego ważny punkt, ponieważ w inteligentnej nieskończoności mamy pracę bez polaryzacji lub potencjalna różnica nie musi istnieć. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. W jedności nie ma różnicy, potencjału ani kinetyki. Podstawowe rytmy inteligentnej nieskończoności są całkowicie pozbawione jakichkolwiek zniekształceń. Rytmy okryte są tajemnicą, ponieważ są samymi sobą. Jednak z tej niezakłóconej jedności wyłania się potencjał w odniesieniu do inteligentnej energii.
W ten sposób termin może być nieco dwustronny: Jedno z zastosowań terminu to istnienie jako niezniekształcona jedność, bez żadnej strony kinetycznej ani potencjalnej. Inne zastosowanie tego terminu, którego używamy w sposób niezróżnicowany z braku innego terminu, w sensie ogromny potencjał wykorzystany przez ogniska lub skupienia [inteligentnej] energii.*
Pytający: Teraz rozumiem, że pierwszym zniekształceniem inteligentnej nieskończoności jest zniekształcenie tego, co nazywamy wolną wolą. Czy możesz podać definicję tego zniekształcenia?
Ra: Jestem Ra. W tym zniekształceniu Prawa Jedności uznaje się, że Stwórca pozna Siebie.
Pytający: Czy zatem mam rację, zakładając, że Stwórca pozna Siebie - Stwórca następnie przyznaje temu poznaniu pojęcie wolności, całkowitej wolności wyboru w sposobach poznania? Mam rację?
Ra: Jestem Ra. To jest całkiem poprawne.
Pytający: Jest to zatem pierwsze zniekształcenie Prawa Jedności, które, jak zakładam, jest Prawem Inteligentnej Nieskończoności, spośród wszystkich innych – korekta, wszystkie inne zniekształcenia, które są całkowitym doświadczeniem stworzenia, wywodzą się z tego. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jest to zarówno poprawne, jak i niepoprawne. W waszej iluzji wszelkie doświadczenie wypływa z prawa wolnej woli lub z drogi pomieszania. W innym sensie, którego się uczymy, doświadczenia są tym zniekształceniem.
Pytający: Będę musiał pomyśleć o tym i zadać pytania na ten temat na następnej sesji, więc przejdę do tego, co mi dałeś jako Drugie Zniekształcenie, które jest zniekształceniem Miłości. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. To jest poprawne.
Pytający: Chciałbym, abyś zdefiniował Miłość w sensie... w znaczeniu Drugiego Zniekształcenia.
Ra: Jestem Ra. Należy to zdefiniować na tle inteligentnej nieskończoności lub jedności, czyli Jednego Stwórcy, z pierwotnym zniekształceniem Wolnej Woli. Termin Miłość może być zatem postrzegany jako punkt skupienia, zakres koncentracji, rodzaj energii niezwykle, powiedzmy, wysokiego rzędu, który powoduje, że inteligentna energia powstaje z potencjału inteligentnej nieskończoności w taki a taki sposób. To może być postrzegane raczej jako przedmiot niż działanie przez niektórych waszych ludzi, a zasada tego niezwykle silnego skupienia energii jest czczona jako Stwórca, zamiast jedności lub całości z której emanuje cała Miłość.
Pytający: Czy Miłość. . . czy istnieje manifestacja Miłości, którą moglibyśmy nazwać wibracją?
Ra: Jestem Ra. Znowu dochodzimy do trudności semantycznych. Wibracja lub gęstość miłości czyli zrozumienia, nie jest terminem używanym w tym samym znaczeniu, co Drugie Zniekształcenie, Miłość; zniekształcenie Miłości będącej wielkim aktywatorem i pierwotnym współtwórcą różnych kreacji wykorzystujących inteligentną nieskończoność; wibracja miłości jest gęstością, w której ci, którzy nauczyli się wykonywać czynność zwaną „kochaniem” bez znaczącego zniekształcenia, szukają wówczas Drogi Światła lub Mądrości.
Tak więc w sensie wibracyjnym miłość przeradza się w światło. W sensie aktywności jedności w swej wolnej woli, miłość używa światła i ma moc kierowania światłem na swoje zniekształcenia. Tak więc kompleksy wibracyjne kondensują w odwróceniu kreacji w jej jedności, ukazując w ten sposób rytm lub przepływ wielkiego bicia serca, jeśli użyjesz tej analogii.
Pytający: Następnie nieco bardziej rozwinę tę koncepcję. Mamy nieskończoną wibrację Miłości, która, jak zakładam, może występować przy różnych częstotliwościach, jeśli ma to w tym znaczenie. Przypuszczam, że zaczyna się na jednej częstotliwości podstawowej.
Czy to ma jakieś znaczenie? Czy to ma sens? Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Każda Miłość, jak nazywasz głównych sprawców, pochodzi z jednej częstotliwości, jeśli chcesz użyć tego terminu. Ta częstotliwość to jedność. Być może przyrównalibyśmy to raczej do siły niż częstotliwości, ta siła jest nieskończona, a skończone cechy zostały wybrane przez szczególną naturę tego pierwotnego ruchu.
Pytający: To Światło pojawiło się w wyniku wibracji, która jest konsekwencją Miłości. Chciałem zapytać, czy to stwierdzenie jest słuszne. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. To stwierdzenie jest poprawne.
Pytający: Dziękuję. Zastanawiam się, jaki jest katalizator, czy też aktywator rotacji? Co powoduje rotację, tak że światło kondensuje się w naszych elementach fizycznych lub chemicznych?
Ra: Jestem Ra. Konieczne jest rozważenie aktywnej funkcji skupienia znanej jako Miłość. Ta energia ma charakter porządkujący. Porządkuje w sposób kumulatywny od większego do mniejszego, tak że kiedy Jego wszechświat, jak można go nazwać, jest kompletny, sposób rozwoju każdego szczegółu tkwi w żywym świetle, a zatem będzie się rozwijał w taki a taki sposób; wasz własny wszechświat został dobrze zbadany empirycznie przez tych, których nazywasz naukowcami i został zrozumiany lub zwizualizowany, powiedzmy, z większą dokładnością dzięki zrozumieniu lub wizualizacji tego znanego jako Dewey.
Pytający: Kiedy pojawia się indywidualizacja lub zindywidualizowana część świadomości? Jak zachodzi ta indywidualizacja i w którym momencie zindywidualizowana świadomość przejmuje kontrolę w pracy nad podstawowym światłem?
Ra: Jestem Ra. Pozostajesz ostrożnie w obszarze samego stworzenia. W tym procesie musimy jeszcze bardziej skonfundować was, stwierdzając, że proces, w którym Wolna Wola działa na potencjalną inteligentną nieskończoność, aby stać się skupioną inteligentną energią, odbywa się bez przestrzeni/czasu, którego jesteście tak świadomi, ponieważ jest to wasze doświadczenie kontinuum.
Doświadczenie lub istnienie przestrzeni/czasu powstaje po zakończeniu procesu indywiduacji Logosu, czyli Miłości i fizyczny wszechświat, jak byście to nazwali, połączył się lub zaczął przyciągać do wewnątrz, podczas ruchu na zewnątrz do tego stopnia, że to, co nazywacie waszymi ciałami słonecznymi, z kolei stworzyło ponadczasowy chaos łączący się w to, co nazywacie planetami, te wiry inteligentnej energii wydające dużą ilość tego, co nazwalibyście pierwszą gęstością w bezczasowym stanie, uświadomienie sobie przestrzeni/czasu jest jedną z nauk tej gęstości istnienia.
Dlatego mamy trudności z odpowiedzią na twoje pytania dotyczące czasu i przestrzeni oraz ich związku z tym, co nazywacie, pierwotnym stworzeniem, które nie jest częścią przestrzeni/czasu, jak możecie to zrozumieć.
Pytający: Dziękuję. Czy jednostka świadomości, zindywidualizowana jednostka świadomości tworzy, powiedzmy, jednostkę kreacji? Podam przykład.
Czy jedna zindywidualizowana świadomość stworzyłaby jedną galaktykę gwiazd, taką, która zawiera wiele milionów gwiazd. Czy to się dzieje?
Ra: Jestem Ra. To może się zdarzyć. Możliwości są nieskończone. Zatem Logos może stworzyć to, co nazywacie układem gwiezdnym, lub może być Logosem tworzącym miliardy systemów gwiezdnych. To jest przyczyną zamieszania w określeniu galaktyka, ponieważ istnieje wiele różnych bytów lub kreacji Logosu, a każdy z nich nazwalibyśmy, używając waszych dźwiękowych kompleksów wibracyjnych, galaktyką.
Pytający: Czy chcesz powiedzieć, że istnieje nieskończona liczba oktaw gęstości od jeden do osiem?
Ra: Jestem Ra. Chcemy ustalić, że jesteśmy naprawdę pokornymi posłańcami Prawa Jedności. Możemy rozmawiać z tobą o naszych doświadczeniach i naszym zrozumieniu oraz nauczać/uczyć się w ograniczony sposób. Nie możemy jednak mówić z pełną znajomością wszystkich kreacji. Wiemy tylko, że są nieskończone. Zakładamy nieskończoną liczbę oktaw.
Jednakże nasi nauczyciele wywarli na nas wrażenie, że istnieje okryta tajemnicą jedność stworzenia, w której cała świadomość łączy się okresowo i znowu się zaczyna. Tak więc możemy tylko powiedzieć, że zakładamy nieskończony postęp, chociaż rozumiemy, że ma on charakter cykliczny i, jak powiedzieliśmy, jest otoczony tajemnicą.
Pytający: Dziękuję. Kiedy ta wielka galaktyka zostaje uformowana przez Logos, wówczas istnieje polaryzacja w tym sensie, że mamy biegunowość elektryczną, efekt grawitacyjny, który prawdopodobnie nie jest biegunowością, jestem... Muszę zadać to pytanie. Mamy wtedy istniejącą polaryzację elektryczną. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Przyjmuję to jako poprawne z zastrzeżeniem, że to, co nazywasz elektryczną, należy rozumieć nie tylko tak jak Larson, który określił jej znaczenie, ale także w taki sposób, który nazwałbyś sensem metafizycznym.
Pytający: Czy chcesz powiedzieć, że w tym czasie mamy nie tylko biegunowość ładunku elektrycznego, ale także biegunowość w świadomości?
Ra: Jestem Ra. To jest poprawne. Wszystko jest potencjalnie dostępne od początku twojej fizycznej przestrzeni/czasu - wtedy jest to funkcja kompleksów świadomości, aby zacząć używać fizycznych materiałów w celu zdobycia doświadczenia, a następnie polaryzacji w sensie metafizycznym. Potencjały do tego nie są tworzone przez doświadczającego, ale przez inteligentną energię.
To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji ze względu na nasze pragnienie wspierania tego instrumentu, ponieważ kompleks fizyczny powoli odzyskuje energię. Czy możemy zapytać, czy masz jedno lub dwa pytania, na które możemy odpowiedzieć na krótko przed zamknięciem?
Pytający: Zakładam, że proces tworzenia, a następnie, po pierwotnym stworzeniu wielkiej galaktyki, jest kontynuowany przez dalszą indywidualizację świadomości Logosu, tak że istnieje wiele, wiele porcji zindywidualizowanej świadomości, że świadomość tworzy dalsze przedmioty do doświadczenia w całej galaktyce. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jest to słuszne, ponieważ w ramach, powiedzmy, wytycznych lub dróg Logosu, sub-Logosy mogą znaleźć różne sposoby różnicowania doświadczeń bez usuwania lub dodawania tych dróg.
Pytający: Czy są jakieś sub-sub-Logosy, które można znaleźć w naszym układzie planetarnym, które są „sub” w stosunku do naszego Słońca?
Ra: Jestem Ra. To jest poprawne.
Pytający: Czy mógłbyś mi powiedzieć, które z nich… Czy mógłbyś podać przykład jednego z nich, którego nazwę sub-sub-Logos?
Ra: Jestem Ra. Jednym z przykładów jest twój kompleks umysłu/ciała/ducha.
Pytający: Zatem każda istota, która istnieje, byłaby jakimś rodzajem sub- lub sub-sub-Logosu. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne aż do granic wszelkich obserwacji, ponieważ całe stworzenie żyje.
Pytający: Ponieważ Miłość tworzy wibrację - najpierw wypowiem to stwierdzenie. Pozwólcie, że powiem, uważam, że Miłość tworzy wibracje w przestrzeni/czasie, aby uformować foton. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jest to zasadniczo poprawne.
Pytający: Mam zamiar wygłosić stwierdzenie, a następnie pozwolę Ci je poprawić, jeśli popełniłem jakiekolwiek błędy. Oto stwierdzenie: stworzenie jest pojedynczą istotą lub jednością. Jeśli istnieje tylko jeden byt, jedyną koncepcją służby jest służba sobie. Jeśli ten pojedynczy byt się podzieli, wtedy rodzi się koncepcja służby jednej z jego części drugiej. Z tej koncepcji wypływa równość służenia sobie lub innym.
Wydawałoby się, że gdy Logos zostanie podzielony, części wybiorą każdą orientację. Gdy zindywidualizowane byty pojawiają się w przestrzeni/czasie, to zakładam, że mają one biegunowość. Czy to stwierdzenie jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. To stwierdzenie jest dość spostrzegawcze i poprawne aż do ostatniego zdania, w którym zauważamy, że polaryzacje zaczynają być badane dopiero w momencie, gdy istota trzeciej gęstości staje się świadoma możliwości wyboru między koncepcją lub zniekształceniem służby sobie lub służby innym. Oznacza to koniec tego, co możesz nazwać nieświadomą lub niewinną fazą świadomości.
Pytający: Czy każda istota ma indywidualną całość kompleksu umysłu/ciała/ducha, czy też kilka istot współdzieli tę samą całość kompleksu umysłu/ciała/ducha?
Ra: Jestem Ra. Oba te stwierdzenia są poprawne, biorąc pod uwagę odpowiednie warunki czasu/przestrzeni. Każda istota ma swoją całość, a w punkcie, w którym byt planetarny staje się kompleksem pamięci społecznej, całość tego zjednoczenia istot ma również swoją nadduszę i całość kompleksu pamięci społecznej jako zasób. Jak zawsze, suma,* duchowo mówiąc, jest większa niż suma jego części, tak więc naddusza kompleksu pamięci społecznej nie jest sumą naddusz jego bytów członkowskich, ale działa na drodze tego, co nazywaliśmy kwadratowaniem a co wy jak rozumiemy, wolicie nazywać dublowaniem.
Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi powiedzieć - czy możesz zinterpretować przekaz Dziewiątki, w którym mówią: „CH jest zasadą, która jest odkrywczą zasadą wiedzy i prawa?” Czy możesz mi powiedzieć, co to za zasada?
Ra: Jestem Ra. Zasada tak zawoalowana w tym stwierdzeniu jest tylko prostą zasadą stałej (lub Stwórcy) i przemijającej (lub wcielonej istoty) oraz tęsknotą istniejącą między nimi dwojgiem, jednym za drugim, w miłości i świetle pośród zniekształceń wolnej woli działającej na istotę związaną z iluzją.
Pytający: Pomyślałem, że wygłoszę stwierdzenie i pozwolę Ci je poprawić. Próbuję stworzyć prosty model części wszechświata, w której się znajdujemy. Zaczynając od Logosu, lub sub-Logosu, naszego słońca, mamy emanujące z niego białe światło. Składa się z częstotliwości od czerwieni do fioletu. Zakładam więc, że to białe światło zawiera doświadczenia wszystkich gęstości, a gdy wchodzimy do ósmej gęstości, wchodzimy do czarnej dziury, która pojawia się po drugiej stronie jako kolejny Logos, czyli słońce, i rozpoczyna kolejną oktawę doświadczenia.
Czy możesz skomentować tę część mojego stwierdzenia?
Ra: Jestem Ra. Możemy do pewnego stopnia skomentować to stwierdzenie. Koncepcja, że białe światło sub-Logosu jest rozdzielone pryzmatycznie, a później na koniec, ponownie wchłonięte, jest w zasadzie poprawne. Istnieją jednak subtelności, które są więcej niż semantyczne.
Białe światło, które emanuje i tworzy odrębny sub-Logos, ma swój początek w tym, co można metafizycznie postrzegać jako ciemność. Światło wchodzi w tę ciemności i przemienia ją, powodując, że chaos uporządkowuje się i staje się odblaskowy lub promieniujący. W ten sposób powstają wymiary.
I odwrotnie, czerń czarnej dziury, mówiąc metafizycznie, jest koncentracją białego światła, które jest systematycznie ponownie wchłaniane przez Jednego Stwórcę. I wreszcie, to wchłonięcie w Jednego Stwórcę trwa, aż cała nieskończoność stworzeń osiągnie wystarczającą masę duchową, aby wszystkie ponownie uformowały Wielkie Centralne Słońce, jeśli można to sobie wyobrazić, inteligentnej nieskończoności oczekującej na wzmocnienie przez Wolną Wolę. Zatem przejście oktawy jest procesem, który, jak widać, wkracza w ponadczasowość o niewyobrażalnej naturze. Próba zmierzenia tego za pomocą waszych miar czasu byłaby bezużyteczna.
Dlatego koncepcja przejścia przez czarną dziurę ostatecznej studni grawitacji duchowej i natychmiastowego przejścia do następnej oktawy pomija koncepcję podrzędną lub następstwo części tego procesu, który jest ponadczasowy.
Pytający: Zatem jaka jest najprostsza istota, która się manifestuje? Przypuszczam, że może to być pojedyncza komórka lub coś w tym rodzaju. I jak to działa w odniesieniu do ośrodków energetycznych?
Ra: Jestem Ra. Najprostszą manifestacją jest światło, czyli to, co nazwaliście fotonem. W odniesieniu do centrów energii może on być postrzegany jako centrum lub fundament wszystkich wyodrębnionych pól energetycznych.
Pytający: Zaraz po śmierci ciała fizycznego stwierdziłeś, że - myślę, że mam rację, gdy to mówię - pierwotnym aktywowanym ciałem jest indygo, a ty stwierdziłeś, że jest to twórca formy. Dlaczego tak jest? Możesz na to odpowiedzieć?
Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne zapytanie w tej sesji pracy.
Ciało indygo może być postrzegane jako odpowiednik inteligentnej energii. To jest, w mikrokosmosie, Logos. Inteligentna energia całości kompleksu umysłu/ciała/ducha czerpie swe istnienie z inteligentnej nieskończoności, czyli Stwórcy. Tego Stwórcę należy rozumieć, zarówno w makrokosmosie, jak i mikrokosmosie, jako posiadającego, jak powiedzieliśmy, dwie natury: niewzmocnioną nieskończoność, która jest inteligentna - to wszystko, co istnieje.*
Wolna wola wzmocniła zarówno Stwórcę nas wszystkich, jak i nas samych jako współ-Stwórców, dzięki inteligentnej nieskończoności, która ma wolę. Wola ta może zostać wykorzystana przez ciało indygo, czyli ciało formujące, a jego mądrość użyta do wybrania odpowiedniego miejsca i rodzaju doświadczenia, które ten współ-Stwórca lub sub-sub-Logos, którego tak beztrosko nazywacie osobą, zajmie.
Jestem Ra. To jest czas na wszelkie krótkie pytania.
Pytający: Dziękuję. Chciałbym prześledzić energię, która, jak przypuszczam, pochodzi z Logosu. Zamierzam wygłosić stwierdzenie i pozwolić wam poprawić mnie w stwierdzeniu oraz rozwinąć moją koncepcję.
Z Logosu pochodzą wszystkie częstotliwości promieniowania światła. Te częstotliwości promieniowania składają się na wszystkie gęstości doświadczenia, które są tworzone przez ten Logos. Zakładam, że system planetarny naszego Słońca, we wszystkich jego gęstościach, jest sumą doświadczeń stworzonych przez nasze Słońce jako Logos. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Zgadza się.
Pytający: Sformułowałem te stwierdzenia tylko po to, aby przejść do podstawowego pytania, które chcę zadać. To trudne pytanie.
Mamy inteligentną energię pochodzącą z sub-Logosu, który nazywamy naszym Słońcem, która następnie tworzy - i weźmiemy jako przykład pojedynczy sub-sub-logos, który jest kompleksem umysłu/ciała/ducha. Ta inteligentna energia jest w jakiś sposób modulowana lub zniekształcana, tak że kończy jako kompleks umysłu/ciała/ducha z pewnymi zniekształceniami osobowości, które są konieczne, aby kompleks umysłu/ciała/ducha lub mentalna część tego kompleksu nie zostały zakłócone w celu jeszcze dokładniejszego dostosowania się do pierwotnej inteligentnej energii.
Po pierwsze, chcę wiedzieć, czy moje stwierdzenie na ten temat jest poprawne. Po drugie, chcę wiedzieć, dlaczego tak jest; czy jest jakaś odpowiedź inna niż pierwsze zniekształcenie Prawa Jedności?
Ra: Jestem Ra. To stwierdzenie jest zasadniczo poprawne. Jeśli wnikniesz w naturę Pierwszego Zniekształcenia w zastosowaniu poznawania siebie przez siebie, możesz zacząć dostrzegać cechę nieskończonego stwórcy: różnorodność. Gdyby nie było możliwości dla niezrozumienia, a co za tym idzie dla zrozumienia, nie byłoby doświadczenia.
Pytający: W takim razie przyjmuję, że Stwórca w swojej inteligentnej ocenie sposobu poznania Siebie stworzył koncepcję siedmiu obszarów poznania. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jest to częściowo błędne. Logos tworzy światło. Natura tego Światła tworzy zatem naturę katalitycznych i energetycznych poziomów doświadczenia w stworzeniu. Tak więc najwyższym ze wszystkich zaszczytów/obowiązków, dane tym z następnej oktawy, jest nadzór nad Światłem w jego przejawach podczas, jak można powiedzieć, empirycznych czasów waszych cykli.
Pytający: Następnie mamy do czynienia z istotą, która nie uformowała jeszcze pamięci społecznej, ale jest istotą, tak jak jedno z nas można nazwać pojedynczą istotą. Czy możemy kontynuować tę obserwację, powiedzmy, konglomeratu poprzez istotę galaktyczną, czy raczej, powinienem powiedzieć, rodzaj istoty typu małego układu planetarnego? Spróbuję sformułować to w ten sposób. Czy mógłbym spojrzeć na pojedyncze słońce w jego układzie planetarnym jako istotę, a następnie spojrzeć na wielką galaktykę z miliardami gwiazd jako istotę? Czy mogę kontynuować tę ekstrapolację w ten sposób?
Ra: Jestem Ra. Możesz, ale nie w ramach przestrzeni/czasu trzeciej gęstości.
Spróbujmy wypowiedzieć się na ten interesujący temat. W waszej przestrzeni/czasie wy i wasi ludzie jesteście rodzicami tego, co jest w łonie. Ziemia, jak ją nazywacie, jest gotowa do narodzin, a poród nie przebiega gładko. Kiedy ta istota się urodzi, będzie wypełniona kompleksem pamięci społecznej swoich rodziców, którzy stali się pozytywami czwartej gęstości. W tej gęstości istnieje szersze spojrzenie.
Możecie zacząć widzieć swój związek z Logosem, czyli słońcem, z którym jesteście najbardziej intymnie związani. To nie jest relacja rodzica i dziecka, ale Stwórcy (czyli Logos) i Stwórcy (czyli kompleksu umysłu/ciała/ducha jako Logos).
Kiedy nastąpi uświadomienie sobie tego, możesz wtedy poszerzyć „pole widzenia”, jeśli chcesz, nieskończenie rozpoznając części Logosu w całym Jedynym Nieskończonym Stworzeniu i odczuwając - korzeniami umysłu informującymi intuicję - że rodzice pomagają ich planetom w ewolucji w zakresach rozległych i nieznanych w stworzeniu, ponieważ ten proces zachodzi wiele, wiele razy w ewolucji stworzenia jako całości.
Pytający: Cóż, to mi mówi, że mniej więcej 3% wszystkich gwiazd ma zamieszkiwane planety, co dałoby, że tak powiem, zadziwiające pojęcie o liczbie istot, które – zakładam, zatem ten proces ewolucji jest stosowany w całym znanym wszechświecie. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Ta oktawa nieskończonej wiedzy o Jedynym Stwórcy jest taka, jaka jest w całym Jednym Nieskończonym Stworzeniu, z wariacjami zaprogramowanymi przez sub-Logosy tego, co nazywacie większymi galaktykami i mniejszymi galaktykami. Różnice te nie są znaczące, ale można je porównać z różnymi regionami położenia geograficznego, w których występują różne sposoby wymawiania tego samego kompleksu wibracji dźwięku lub koncepcji.
Pytający: Wychodzi z tego, że sub-Logos, taki jak nasze Słońce, wykorzystuje wolną wolę do tylko nieznacznego modyfikowania znacznie bardziej ogólnej idei stworzonej ewolucji tak, aby ogólny plan stworzonej ewolucji, który wydaje się więc być jednolity w całej Jednej Nieskończonej Kreacji, jest po to, aby ten proces powodował wzrost sub-Logosów poprzez gęstości i pod wpływem Pierwszego Zniekształcenia odnalazły drogę z powrotem do Pierwotnej Myśli. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Zgadza się.
Pytający: Wtedy każda istota jest na ścieżce, która prowadzi do jednego celu. To jest tak jak wiele, wiele dróg, które przechodzą przez wiele, wiele miejsc, ale ostatecznie łączą się w jedno duże centrum. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. To jest poprawne, ale wymaga trochę pogłębionego opisu. Bardziej odpowiednia byłaby myśl, że każda istota zawiera w sobie wszystkie gęstości i sub-gęstości oktawy, tak że w każdej istocie, bez względu na to, dokąd prowadzą jej wybory, jej wielki wewnętrzny wzorzec jest jednym ze wszystkimi innymi. W ten sposób jego doświadczenia wpadną we wzorce podróży powrotnej do pierwotnego Logosu. Odbywa się to dzięki wolnej woli, ale materiały, z których można dokonywać wyborów, są jednym planem.
Pytający: Wtedy pierwsze doświadczenia, jak mówisz, były monochromatyczne. Czy koncepcja siedmiu gęstości wibracji z procesem ewolucyjnym odbywającym się w odrębnych gęstościach – czy została przeniesiona z poprzedniej oktawy?
Ra: Jestem Ra. Według granic naszej wiedzy, które są wąskie, drogi oktawy są bezczasowe; oznacza to, że w każdym stworzeniu istnieje siedem gęstości w nieskończoność.
Pytający: Wcześniej stwierdziłeś, że Wybór, który jest dokonywany w tej gęstości, trzeciej gęstości, jest osią, wokół której obraca się kreacja.* Czy mógłbyś rozwinąć swoje rozumowanie, na podstawie którego robisz to stwierdzenie?
Ra: Jestem Ra. Jest to stwierdzenie natury stworzenia w chwili, gdy do was przemawiamy.
Pytający: Nie rozumiałem tego. Czy możesz powiedzieć to w inny sposób?
Ra: Jestem Ra. Jak zauważyłeś, stworzenie, którego częścią jest wasz Logos, to byt zmienny, który rośnie i uczy się w skali makrokosmicznej. Logos nie jest częścią czasu. Wszystko, czego uczymy się z doświadczenia w oktawie, jest więc zbiorem tego Logosu, a ponadto jest naturą tego Logosu.
Pierwotne doświadczenie Logosu było, widziane w przestrzeni/czasie, małe; Jego doświadczenie teraz, większe.
Dlatego mówimy, tak jak teraz mówimy do was w tej przestrzeni/czasie, natura stworzenia jest taka, jak opisaliśmy. Nie zaprzecza to procesowi, dzięki któremu osiągnięto ten charakter, a jedynie zatwierdza produkt.
Pytający: Trudno nawet zadać to pytanie, ale jaka jest funkcja lub jaka jest wartość empiryczna powstawania pozytywnych i negatywnych kompleksów pamięci społecznej, rozdzielenia biegunowości w tym momencie, zamiast pozwalać na mieszanie się kompleksów umysłu/ciała/ducha o przeciwnej biegunowości w wyższych gęstościach?
Ra: Jestem Ra. Celem polaryzacji jest rozwijanie potencjału do pracy. To jest wielka cecha tych, powiedzmy, eksperymentów, które ewoluowały od czasu docenienia koncepcji Wyboru. Praca jest wykonywana znacznie wydajniej i z większą czystością, intensywnością i różnorodnością poprzez dobrowolne poszukiwanie przez kompleksy umysłu/ciała/ducha lekcji trzeciej i czwartej gęstości.
Działanie piątej gęstości, widziane w przestrzeni/czasie, jest takie samo z biegunowością lub bez. Jednakże, widziane w czasie/przestrzeni, doświadczenia mądrości są znacznie rozszerzone i pogłębione z powodu dobrowolnej natury spolaryzowanego działania umysłu/ciała/ducha.
Pytający: OK. Czy w takim razie przeprowadzono ten prosty eksperyment, a produkt tego eksperymentu zaobserwowano, zanim podjęto próbę większej złożoności?
Ra: Jestem Ra. Jak powiedzieliśmy, było wiele kolejnych eksperymentów.
Pytający: Po prostu się zastanawiałem – ponieważ wydaje się to być sednem eksperymentu, wydaje się, że jest to duży punkt przełomowy między brakiem rozszerzenia Pierwszego Zniekształcenia a rozszerzeniem Pierwszego Zniekształcenia – jaki wynik tego oryginalnego eksperymentu był w stosunku do tego, co z niego powstało. Jaki był tego rezultat?
Ra: Jestem Ra. Jest to wcześniej omawiany materiał.* Wynikiem tych eksperymentów było bardziej żywe, zróżnicowane i intensywne doświadczenie Stwórcy przez Stwórcę.
Pytający: No cóż, zdawałem sobie z tego sprawę. Prawdopodobnie nie zadałem poprawnie pytania. To bardzo trudne pytanie. Nie wiem, czy warto próbować kontynuować, ale miałem na myśli to, że kiedy miał miejsce ten pierwszy eksperyment z procesem zasłaniania, czy spowodował on polaryzację służenia sobie w pierwszym eksperymencie?
Ra: Jestem Ra. Wczesne, jeśli możemy użyć tego terminu, Logosy od razu wytwarzały kompleksy umysłu/ciała/ducha w służbie sobie i w służbie innym. Zdolność do zebrania tych istot nie była tak natychmiastowa, a zatem udoskonalenia archetypów rozpoczęły się szybko.
Pytający: Cóż, obecnie znajdujemy się w Galaktyce Drogi Mlecznej około 200 lub więcej milionów — korekta, około 200 miliardów — gwiazd, a są miliony i miliony tych wielkich galaktyk rozrzuconych po tym co nazywamy przestrzenią kosmiczną. Zakładam, że według wiedzy Ra liczba tych galaktyk jest nieskończona? Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. To jest dokładnie poprawne i jest to ważny punkt.
Pytający: Chodzi o to, że mamy jedność. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Jesteś spostrzegawczy.
Pytający: Na podstawie tego przyjmę, że na początku oktawy mieliśmy rdzeń, w którym tworzyło się wiele galaktycznych spiral – i wiem, że jest to błędne w sensie ponadczasowości – ale tak jak wtedy uformowała się spirala zakładam, że w tej konkretnej oktawie eksperyment musiał się wtedy nieco z grubsza rozpocząć, jednocześnie w wielu, wielu pączkujących lub budujących się układach galaktycznych, poprzez eksperyment zasłaniania w celu rozszerzania wolnej woli. Czy w jakikolwiek sposób mam rację się z tym założeniem?
Ra: Jestem Ra. Masz całkowitą rację.
Instrument ten jest niezwykle wrażliwy w tej przestrzeni/czasie i zużył większość przekazanej energii. Prosimy o jeszcze jedno pełne zapytanie w tej pracy.
Pytający: Właściwie nie mam na ten temat wiele więcej poza założeniem, że w oktawie musiał istnieć jakiś rodzaj komunikacji, aby kiedy pierwszy eksperyment zaczął działać, znajomość tego następnie szybko rozprzestrzeniła się przez oktawę i została wychwycona przez inne pączkujące spirale galaktyczne, można by rzec. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Być świadomym natury tej komunikacji, to być świadomym natury Logosu. Wiele z tego, co nazywacie stworzeniem, nigdy nie oddzieliło się od Jednego Logosu tej oktawy i znajduje się wewnątrz Jednego Nieskończonego Stwórcy. Komunikacja w takim środowisku to komunikacja komórek ciała. To, czego nauczył się jeden, jest znane wszystkim. Sub-Logosy były zatem w stanie udoskonalić odkrycia tego, co można by nazwać wcześniejszym sub-Logosem.
Czy możemy zapytać, czy możemy odpowiedzieć na jakiekolwiek krótkie pytania podczas tej pracy?
Pytający: Dziękuję. Chciałbym rozważyć stan w czasie lub pozycji, można by powiedzieć – jeśli czas jest złym słowem – tuż przed początkiem tej oktawy doświadczenia. Zakładam, że tuż przed początkiem tej oktawy inteligentna nieskończoność stworzyła i doświadczyła już jedną lub więcej poprzednich oktaw. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Zakładasz poprawnie. Jednakże takie zdanie byłoby bardziej pouczające - nieskończona inteligencja doświadczyła poprzednich oktaw.
Pytający: Czy Ra ma jakąkolwiek wiedzę na temat liczby poprzednich oktaw; a jeśli tak, to ile?
Ra: Jestem Ra. O ile nam wiadomo, znajdujemy się w nieskończonym stworzeniu. Nie ma liczenia.
Pytający: Dlaczego to uczestniczenie w Pierwotnej Myśli ma gradient promieniowo na zewnątrz? Tak rozumiem twoje stwierdzenie.
Ra: Jestem Ra. Taki jest plan Jednego Nieskończonego Stwórcy. Jedna Pierwotna Myśl jest zbiorem wszystkich poprzednich, jeśli użyjesz tego terminu, doświadczeń Stwórcy przez Stwórcę.
Kiedy decyduje się poznać Siebie, generuje siebie w tym plenum, pełnym chwały i mocy Jednego Nieskończonego Stwórcy, który manifestuje się w waszych percepcjach jako przestrzeń lub przestrzeń zewnętrzna. Każde pokolenie tej wiedzy rodzi wiedzę, która ma zdolność, poprzez wolną wolę, wybrać metody poznania Siebie.
Dlatego stopniowo, krok po kroku, Stwórca staje się tym, co może poznać samego Siebie, a części Stwórcy uczestniczą mniej czysto w mocy pierwotnego słowa lub myśli. Ma to na celu udoskonalenie Jednej Pierwotnej Myśli. Stwórca właściwie nie tworzy, lecz doświadcza sam Siebie.
Pytający: Jaka była forma, stan lub doświadczenie pierwszego podziału świadomości, które nastąpiło na początku tej oktawy, na początku tego galaktycznego doświadczenia?
Ra: Jestem Ra. Dotykamy poprzedniego materiału.* Zbiorem poprzedniej oktawy był Stwórca Miłości objawiającej się w umyśle, ciele i duchu. Ta forma Stwórcy doświadczającego Siebie może być, być może, postrzegana jako pierwszy podział.
Pytający: Mnie interesowało konkretnie, jak w tej oktawie pojawił się ten pierwszy podział. Ciekawiło mnie, czy przeszedł przez pierwszą, drugą, trzecią, czwartą, piątą itd. gęstość?
Chciałbym wziąć pierwsze kompleksy umysłu/ciała/ducha i prześledzić ich doświadczenie od samego początku do chwili obecnej, aby lepiej zrozumieć stan, w jakim się teraz znajdujemy, porównując go z tym pierwotnym rozwojem. Czy mógłbyś mi powiedzieć dokładnie, jak do tego doszło, jeśli chodzi o formowanie się planet i wzrost poprzez gęstości, jeśli tak to się stało, proszę?
Ra: Jestem Ra. Twoje pytania wydają się bardziej zagmatwane niż podstawowe zniekształcenia mentalne w tym obszarze. Porozmawiajmy ogólnie, a być może znajdziesz mniej zagmatwaną i prostszą metodę pozyskiwania informacji w tym obszarze.
Bardzo dużo stworzenia zostało zamanifestowane bez użycia pojęć związanych ze świadomością, jaką znacie. Samo stworzenie jest formą świadomości, która jest zjednoczona – Logos jest jednym wielkim sercem stworzenia.
Najcenniejszym do rozważenia jest proces ewolucji w tym okresie, który może być postrzegany jako ponadczasowy, ponieważ na tle tej zasadniczej jedności tkanki stworzenia odnajdujemy ostateczny rozwój Logosów, które wybrały tę część zebranej świadomości Stwórcy, aby iść naprzód z procesem poznania siebie.
Ponieważ okazało się, że skuteczne jest wykorzystanie różnych gęstości, które są ustalone w każdej oktawie, w celu stworzenia warunków, w których mogłyby istnieć samoświadome sub-Logosy, przeprowadzono to na całym porośniętym kwiatami polu, jak sugeruje twoje porównanie, Jednego Nieskończonego Stworzenia.
Pierwsze istoty umysłu, ciała i ducha nie były kompleksem. Doświadczenie umysłów/ciał/duchów na początku tej oktawy doświadczenia było pojedyncze. Nie było zapominania trzeciej gęstości. Nie było zasłony. Lekcje trzeciej gęstości są predestynowane przez samą naturę tempa wibracji doświadczanych podczas tej konkretnej gęstości i przez naturę skoku kwantowego do doświadczeń wibracyjnych czwartej gęstości.
Pytający: A zatem moja linia zadawania pytań... próbuję nawiązać do powstania różnych Logosów i ich oryginalnego wykorzystania systemu archetypów w ich stworzeniu i przepraszam za ewentualny brak skuteczności w robieniu tego, ale uważam to za nieco trudne. Otóż, dla tego konkretnego Logosu na początku, przed jego stworzeniem pierwszej gęstości, czy archetypowy system, który wybrał dla swoich kreacji, zawierał formy, które miały ewoluować, w szczególności ludzką formę trzeciej gęstości, czy też było to w ogóle związane z archetypową koncepcją?
Ra: Jestem Ra. Wybór formy poprzedza ukształtowanie się archetypowego umysłu. Gdy Logos tworzy swój plan ewolucji, przyodziewa świadomością [inwestuje] wybraną formę.
Pytający: Czy zatem nasz Logos miał nadzieję, że ujrzy pozytywne i negatywne zbiory z każdej gęstości aż do szóstej, zaczynając od trzeciej, jako najbardziej wydajnej formy generowania doświadczenia znanej Jemu w czasie Jego budowy tego systemu ewolucji?
Ra: Jestem Ra. Tak.
Pytający: Wymieniłem różne umysły i chciałbym wiedzieć, czy mają one zastosowanie w tym konkretnym aspekcie: po pierwsze, mamy kosmiczny umysł, który jest, jak sądzę, taki sam dla wszystkich sub-Logosów, takich jak nasze słońce. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Zgadza się.
Pytający: Sub-Logos, taki jak nasze słońce, następnie, tworząc swoją szczególną ewolucję doświadczenia, uszlachetnia kosmiczny umysł lub powiedzmy, wyraża go własnym dodatkowym uprzedzeniem lub uprzedzeniami. Czy to słuszna obserwacja?
Ra: Jestem Ra. Jest to słuszna obserwacja z jednym wyjątkiem, który dotyczy użycia terminu „dodatek”, który sugeruje pojęcie tego, co jest czymś więcej niż wszechumysłem. Zamiast tego archetypowy umysł jest udoskonaleniem wszech-umysłu według wzoru charakterystycznego dla wyboru sub-Logosu.
Pytający: Zatem, kolejnym udoskonaleniem, które pojawia się, gdy kosmiczny umysł zostaje oczyszczony, jest to, co nazywamy umysłem archetypowym. Czy to jest poprawne?
Ra: Jestem Ra. Tak.
Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.
Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.