Prawo Jedności Ludzie

Ukryj menu

Wyniki od 201 do 265 z 265

⇐ Poprzednie 100

⇐ Category list

Kategoria “Ludzie” ma 27 podkategorii.

Hermann Goering i Heinrich Himmler

Pytający: Pozwól, że wezmę jako przykład tego, który nazywał się Himmler. Wychodzimy z tego, że jego wyższa jaźń miała szóstą gęstość i stwierdzono, że Himmler wybrał ścieżkę negatywną. Czy jego wyższa jaźń zamieszkałaby wtedy w sytuacji negatywnej szóstej gęstości? Czy mógłbyś rozwinąć tę koncepcję?

Ra: Jestem Ra. Nie ma [negatywnych]* istot, które osiągnęły manifestację nadduszy, która jest zaszczytem/obowiązkiem całości kompleksu umysłu/ciała/ducha późnej szóstej gęstości, jak byście to określili w swoich pomiarach czasu. Te negatywnie zorientowane kompleksy umysłu/ciała/ducha mają trudności, które, według naszej wiedzy, nigdy nie zostały przezwyciężone, ponieważ po ukończeniu piątej gęstości mądrość jest dostępna, ale musi być połączona z taką samą ilością miłości. Ta miłość/światło jest bardzo, bardzo trudna do osiągnięcia w jedności podczas podążania ścieżką negatywną i podczas wczesnej części szóstej gęstości kompleksy społeczne o orientacji negatywnej zdecydują się uwolnić potencjał i przeskoczyć do pozytywu szóstej gęstości.

Dlatego naddusza, która udostępnia swoje zrozumienie wszystkim, którzy są gotowi na taką pomoc, jest skierowana ku pozytywowi. Jednakże wolna wola jednostki jest najważniejsza, a wszelkie wskazówki udzielane przez wyższe ja mogą być postrzegane w pozytywnej lub negatywnej biegunowości, w zależności od wyboru kompleksu umysłu/ciała/ducha.

Pytający: Posługując się przykładem Himmlera, czy jego wyższe ja w czasie jego inkarnacji w latach czterdziestych XX wieku było pozytywnie zorientowanym Wyższym Ja w szóstej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Czy Himmler był w jakikolwiek sposób w kontakcie ze swoim wyższym ja w tamtym czasie, kiedy był inkarnowany w latach czterdziestych XX wieku?

Ra: Jestem Ra. Przypominamy, że negatywną ścieżką jest scieżka oddzielenia. Jaka jest pierwsza separacja? Jaźni od siebie samej.

Ten znany jako Himmler nie zdecydował się wykorzystać swoich zdolności woli i polaryzacji, by szukać wskazówek z jakiegokolwiek źródła, poza świadomymi popędami, wybranymi przez siebie w doświadczeniu życiowym i karmionymi wcześniejszymi uprzedzeniami powstałymi w innych doświadczeniach życiowych.

Pytający: Powiedzmy zatem, że kiedy Himmler, na przykład, osiągnie negatywną szóstą gęstość na początku negatywnej szóstej gęstości, czy w tym czasie istota zdałaby sobie sprawę, że jego Wyższe Ja jest zorientowane pozytywnie w szóstej gęstości i z tego powodu przeskakuje z orientacji negatywnej do pozytywnej?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Negatywna istota szóstej gęstości jest niezwykle mądra. Obserwuje duchową entropię występującą z powodu braku umiejętności wyrażenia jedności szóstej gęstości. Tak więc, kochając Stwórcę i uświadamiając sobie w pewnym momencie, że Stwórca to nie tylko jaźń, ale także inna jaźń jako jaźń, ta istota świadomie wybiera natychmiastową reorientację energii, aby mogła kontynuować swoją ewolucję.

Powrót do góry

Imhotep

Pytający: Kiedy zaczeliście budować piramidę w Gizie za pomocą myśli, czy mieliście wtedy kontakt z wcielonymi Egipcjanami i czy oni obserwowali tą budowę?

Ra: Jestem Ra. W tym czasie nie byliśmy w bliskim kontakcie z wcielonymi istotami na waszej płaszczyźnie. Odpowiadaliśmy na ogólne wezwanie wystarczającej ilości energii w tym konkretnym miejscu, zasługujące na działanie. Wysłaliśmy myśli do wszystkich, którzy szukali naszych informacji.

Pojawienie się piramidy było ogromnym zaskoczeniem. Została jednak starannie zaprojektowana, aby zbiegać się z wcieleniem tego znanego jako wielki architekt. Ta istota została później przekształcona w bóstwo, częściowo z powodu tego zdarzenia.

Pytający: Jakie imię nadali temu bóstwu?

Ra: Jestem Ra. To bóstwo miało kompleks wibracji dźwiękowych Imhotep.

Powrót do góry

Jezus

Pytający: Dziękuję. Czy możesz mi powiedzieć, kto przed inkarnacją w tej gęstości był znany jako Jezus z Nazaretu?

Ra: Jestem Ra. Mam trudność z tym pytaniem w jaki sposób zostało sformułowane. Czy możesz znaleźć inną formę dla tego zapytania?

Pytający: Tak. Chciałem powiedzieć, czy możesz mi powiedzieć, czy Jezus z Nazaretu pochodził z Konfederacji przed wcieleniem tutaj?

Ra: Jestem Ra. Ten znany wam jako Jezus z Nazaretu nie miał imienia. Istota ta należała do piątej* gęstości najwyższego poziomu tej suboktawy. Ta istota pragnęła przybyć na tę sferę planetarną, aby dzielić się wibracją miłości w możliwie najczystszy sposób. Tym samym istota ta otrzymała pozwolenie na wykonanie tej misji. Istota ta była wówczas wędrowcem bez imienia, pochodząca z Konfederacji, z piątej gęstości, reprezentującej rozumienie wibracji zrozumienia lub miłości piątej gęstości.

Pytający: Czy powiedziałeś, że piąta wibracja to wibracja miłości? Piąta gęstość była gęstością miłości?

Ra: Jestem Ra. Popełniłem błąd. Istota czwartej gęstości jest tym, co zamierzaliśmy powiedzieć, najwyższym poziomem czwartej gęstości przechodzącym do piątej. Ta istota mogła przejść do piątej, ale zamiast tego zdecydowała się powrócić do trzeciej w tej konkretnej misji. Ta istota była z najwyższej suboktawy wibracji miłości. To jest czwarta gęstość.

Pytający: Czy podczas inkarnacji Jezusa z Nazaretu grupa Oriona usiłowała go w jakiś sposób zdyskredytować?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, co zrobiła grupa Oriona, aby spróbować spowodować jego upadek?

Ra: Jestem Ra. Możemy ogólnie opisać, co się wydarzyło. Technika polegała na budowaniu na innych negatywnie zorientowanych informacjach. Ta informacja została przekazana przez tego, którego wasze narody nazywały Jahwe. Ta informacja zawierała wiele nakazów dotyczących zachowania i obiecywała władzę w trzeciej gęstości. Te dwa rodzaje zniekształceń wywarły wrażenie na tych, którzy już byli zorientowani na myślenie w tych formach myślowych.

To ostatecznie doprowadziło do wielu wyzwań dla istoty znanej jako Jezus. W końcu doprowadziło to do tego, kompleksu wibracyjnego dźwięku Judasz, jak nazywacie tę istotę, który wierzył, że robi właściwą rzecz, sprowadzając lub narzucając temu, którego nazywacie Jezusem, konieczność wprowadzenia zniekształcenia władzy na planecie trzeciej gęstości przez panowanie nad innymi w trzeciej gęstości.

Ta istota, Judasz, czuła, że gdyby została zapędzona w róg, istota, którą nazywasz Jezusem, byłaby w stanie dostrzec mądrość w użyciu mocy inteligentnej nieskończoności, aby rządzić innymi. Ten, którego nazywasz Judaszem, mylił się w ocenie reakcji istoty, Jezusa, którego nauczanie/uczenie się nie było zorientowane na to zniekształcenie. Spowodowało to zniszczenie kompleksu cielesnego osoby znanej wam jako Jezus.

Pytający: Zatem, jeśli istota Jezus należała do czwartej gęstości, a dziś na planecie są wędrowcy, którzy przybyli z piątej i szóstej gęstości, co takiego uczynił Jezus, dzięki czemu był tak dobrym uzdrowicielem i czy te istoty z piątej i szóstej gęstości mogą dzisiaj robić to samo?

Ra: Jestem Ra. Ci, którzy leczą, mogą mieć dowolną gęstość, która ma świadomość ducha. Obejmuje to trzecią, czwartą, piątą, szóstą i siódmą. Trzecia gęstość może być tą, w której następuje uzdrowienie tak samo jak w innych. Jest jednak więcej iluzorycznych materiałów do zrozumienia, zrównoważenia, zaakceptowania i pójścia naprzód.

Brama do inteligentnej nieskończoności może zostać otwarta tylko wtedy, gdy zrozumienie napływu inteligentnej energii zostanie otwarte dla uzdrowiciela. Są to tak zwane Prawa Naturalne twojego lokalnego kontinuum przestrzeni/czasu i jego sieci źródeł elektromagnetycznych lub węzłów napływającej energii.

Poznaj więc najpierw umysł i ciało. Następnie, gdy duch jest zintegrowany i zsyntetyzowany, są one zharmonizowane w kompleks umysłu/ciała/ducha, który może poruszać się między wymiarami i który może otworzyć bramę do inteligentnej nieskończoności, w ten sposób uzdrawiając siebie światłem i dzieląc się tym światłem z innymi.

Prawdziwe uzdrowienie jest po prostu blaskiem jaźni wytwarzającym środowisko, w którym może wystąpić katalizator, który inicjuje rozpoznanie siebie przez siebie, samoleczących właściwości jaźni.

Pytający: Jak Jezus się tego nauczył podczas swojego wcielenia?

Ra: Jestem Ra. Ta istota nauczyła się tej zdolności poprzez naturalny sposób przypominania sobie w bardzo młodym wieku. Niestety, ta istota po raz pierwszy odkryła swoją zdolność przenikania inteligentnej nieskończoności, stając się zniekształceniem, które nazywacie „złością” na towarzysza zabaw. Istota ta została dotknięta przez istotę, znaną wam jako Jezus, i została śmiertelnie zraniona.

W ten sposób ten znany jako Jezus uświadomił sobie, że tkwi w nim straszliwy potencjał. Ta istota zdecydowała się odkryć, jak wykorzystać tę energię dla dobra, a nie dla negatywu. Ta istota była wyjątkowo pozytywnie spolaryzowana i pamiętała więcej niż większość wędrowców.

Pytający: Jak to agresywne działanie przeciwko towarzyszowi zabaw wpłynęło na Jezusa w jego duchowym wzroście? Gdzie poszedł po swojej fizycznej śmierci?

Ra: Jestem Ra. Istota, którą nazywasz Jezusem, została pobudzona przez to doświadczenie i rozpoczęła poszukiwanie i badanie trwające całe życie. Na początku istota ta uczyła się dniami i nocami w swoich własnych konstruktach religijnych, które nazywacie judaizmem i w bardzo młodym wieku nauczyła się być rabinem, jak nazywacie nauczających/uczących się tego konkretnego rytmu lub zniekształcenia rozumienia.

W wieku około trzynastu i pół lat, istota ta opuściła miejsce zamieszkania swojej ziemskiej rodziny, jak byście to nazwali, i udawała się w wiele innych miejsc w poszukiwaniu dalszych informacji. Było to sporadyczne aż istota osiągnęła wiek około dwudziestu pięciu lat, kiedy to wróciła do swojego rodzinnego domu, gdzie nauczyła się i praktykowała sztukę swojego ziemskiego ojca.

Kiedy istota była w stanie zintegrować lub zsyntetyzować wszystkie doświadczenia, zaczęła mówić do innych jaźni i nauczać/uczyć się tego, co uważała w poprzednich latach za wartościowe.

Istota została uwolniona karmicznie ze zniszczenia innej jaźni, kiedy to była w ostatniej części swojego życia i przemówiła z tego, co nazwałbyś krzyżem, mówiąc: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. W przebaczeniu leży zatrzymanie koła działania, czyli tego, co nazywacie karmą.

Pytający: Zatem w jakiej gęstości przebywa teraz istota znana jako Jezus?

Ra: Jestem Ra. Ta informacja jest nieszkodliwa, ale nieważna. Istota ta studiuje teraz lekcje wibracji mądrości, piątej gęstości, zwanej także wibracją światła.

Pytający: W naszej kulturze jest znane powiedzenie, że on powróci. Czy możesz mi powiedzieć, czy to jest zaplanowane?

Ra: Jestem Ra. Spróbuję rozwiązać to pytanie. To jest trudne. Ta istota zdała sobie sprawę, że nie jest bytem sama w sobie, ale działała jako posłaniec Jednego Stwórcy, którego ta istota postrzegała jako Miłość. Ta istota była świadoma, że ten cykl był w ostatniej części i powiedziała, że jej świadomość powróci podczas zbiorów.

Konkretny kompleks umysłu/ciała/ducha, którego nazywasz Jezusem, jak nazwałbyś tę istotę, nie powróci, chyba że jako członek Konfederacji czasami przemawiający przez kanał. Jednakże są inni, o identycznej zgodności świadomości, którzy przyjmą tych do czwartej gęstości. Takie jest znaczenie powrotu.

Pytający: Zapytam, czy znasz film zatytułowany The Ninth Configuration. Czy znasz to?

Ra: Jestem Ra. Skanujemy Twój umysł i widzimy tę konfigurację zwaną The Ninth Configuration.

Pytający: Ten film uwypuklił ten punkt, o którym mówiliśmy. I w tamtym momencie byt, pułkownik, musiał podjąć decyzję. Zastanawiałem się, jeśli chodzi o polaryzację, o jego polaryzację. Mógłby uklęknąć, można by powiedzieć, przed negatywnymi siłami, ale zamiast tego wybrał obronę przyjaciela.

Czy możesz oszacować, co jest bardziej pozytywnie polaryzujące: bronić pozytywnie zorientowanej istoty czy pozwolić na ucisk przez negatywnie zorientowane istoty? Czy w ogóle możesz na to odpowiedzieć?

Ra: Jestem Ra. To pytanie obejmuje zakres czwartej gęstości, jak również waszej, a odpowiedź na nie najlepiej widać w działaniu istoty zwanej Jehoshua, którą nazywacie Jezusem. Istota ta miała być broniona przez swoich przyjaciół. Istota przypomniała swoim przyjaciołom, aby odłożyli miecz. Ta istota następnie wydała się na śmierć fizyczną.

Impuls ochrony ukochanej innej jaźni jest tym, który trwa w czwartej gęstości, gęstości obfitującej we współczucie. Więcej niż to nie możemy i nie musimy mówić.

Pytający: Jaka była orientacja w tego typu komunikacji dla tego znanego jako Jezus z Nazaretu?

Ra: Jestem Ra. Być może przeczytałeś niektóre z prac tego bytu. Ofiarował się jako nauczyciel tym kompleksom umysłu/ciała/ducha, które gromadziły się, by słuchać, a nawet wtedy przemawiał jak przez zasłonę, aby zostawić miejsce dla tych, którzy nie chcą słuchać. Kiedy ta istota została poproszona o uzdrowienie, często to robiła, zawsze kończąc pracę dwoma napomnieniami: po pierwsze, że uzdrowiona istota została uzdrowiona przez swoją własną wiarę, to znaczy jej zdolność do zezwalania i akceptowania zmian poprzez fioletowy promień do bramy inteligentnej energii; po drugie, zawsze mówiąc: „Nikomu nie mów”. Są to działania, które próbują osiągnąć maksymalną jakość wolnej woli przy zachowaniu wierności pozytywnej czystości pracy.

Pytający: Wydaje mi się, że obserwacja samego działania przez inną istotę częściowo ogranicza wolną wolę, ponieważ z pozoru magiczne zdarzenie miało miejsce w wyniku działania adepta. Można to rozszerzyć na dowolne zjawisko, które jest inne niż normalnie akceptowalne. Czy mógłbyś opowiedzieć o tym paradoksie, który jest natychmiastowym problemem każdego uzdrawiającego?

Ra: Jestem Ra. Jesteśmy pokornymi posłańcami Prawa Jedności. Dla nas nie ma paradoksów. Działania, które wydają się magiczne, a zatem zdają się naruszać wolną wolę, same w sobie tego nie robią, ponieważ zniekształceń percepcji jest tyle, ile świadków, a każdy świadek widzi to, co pragnie widzieć.

Naruszenie wolnej woli następuje w takiej sytuacji tylko wtedy, gdy istota wykonująca pracę przypisuje autorstwo tego zdarzenia sobie lub własnym umiejętnościom.Ci, którzy stwierdzają, że żadna praca nie pochodzi od nich, lecz tylko przez nich, nie naruszają wolnej woli.*

Pytający: Powiedziałeś, że jeśli istota mówi, że nie wynika z niej żadne działanie, a tylko przez nią, to również narusza. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Powiedzieliśmy, że w takim przypadku nie ma naruszenia.

Pytający: Ten znany jako Jezus zgromadził dwunastu uczniów. W jakim celu miał ze sobą tych uczniów?

Ra: Jestem Ra. Jaki jest cel nauczania/uczenia się, jeśli nie ma uczenia się/nauczycieli? Ci, którzy zostali przyciągnięci do tej istoty, zostali zaakceptowani przez tą istotę bez względu na jakikolwiek wynik. Istota ta zaakceptowała zaszczyt/obowiązek nałożony na nią ze względu na jej naturę i poczucie, że mówienie było jej misją.

[Między końcem tej odpowiedzi a początkiem następnego pytania jest 43-sekundowa przerwa.]

Pytający: Instrument chciałby się dowiedzieć, dlaczego dwukrotnie w części utworu „Benedictus”, który ćwiczy, doświadczyła czegoś, co uważa za atak psychiczny?*

Ra: Jestem Ra. To nie jest drobne zapytanie. Najpierw usuniemy zapisy drugorzędne. W wibrowaniu, które nazywacie śpiewem, w części tego, co ten instrument uświęca jako Msza, która bezpośrednio poprzedza to, co jest szczeliną zwaną „Hosanna”, wymagany jest wysiłek fizyczny, który jest wyczerpujący dla każdej istoty. Ta część, o której mówimy, nazywa się „Sanctus”. Przechodzimy teraz do kwestii zainteresowania.

Kiedy istota Jehoszua* zdecydowała się powrócić do miejsca zwanego Jerozolimą na święte dni swojego ludu, odeszła od pracy łączącej miłość i mądrość i przyjęła męczeństwo, które jest dziełem miłości bez mądrości.

„Hosanna” i następujący po nim „Benedictus” jest pisemnym podsumowaniem tego, co zostało wykrzyczane, gdy Jehoszua przybył na miejsce swojej męczeńskiej śmierci. Powszechna akceptacja tego okrzyku: „Hosanna synowi Dawida! Hosanna na wysokości! Błogosławiony ten, który przychodzi w imię Pańskie!” – przez to, co nazywa się Kościołem, było błędnym przedstawieniem, które było być może niefortunne, ponieważ jest bardziej zniekształcone niż większość tak zwanej Mszy.

Były tam dwie frakcje, które miały powitać Jehoszuę, po pierwsze, mała grupa tych, którzy liczyli na ziemskiego króla. Jednakże Jehoszua jechał na osiołku, twierdząc, że nie jest ziemskim królem i nie chce walczyć z Rzymianinem ani saduceuszem.

Większa liczba to ci, którzy zostali poinstruowani przez rabina i starszego, by żartowali z tej istoty, ponieważ ci z hierarchii bali się tej istoty, która wydawała się jednym z nich, respektując ich prawa, a następnie, w ich oczach, zdradzając te uświęcone tradycją prawa i zabierając ze sobą ludzi.

Ta szczelina, dla tego instrumentu, to ta subtelna sytuacja, która odbija się echem w waszej przestrzeni/czasie. Co więcej umiejscowienie „Hosanny” jest zwiastunem tego zwrotu ku męczeństwu.

Możemy tu mówić tylko ogólnie. Instrument nie doznał pełnej mocy pozdrowienia, które prawidłowo zidentyfikował podczas „Hosanny” ze względu na intensywną koncentrację niezbędną do wibrowania części tej kompozycji. Jednakże „Benedictus” w tym szczególnym wykonaniu tych słów jest wibrowany przez jedną istotę. W ten sposób instrument rozluźnił koncentrację i natychmiast otworzył się na pełniejsze pozdrowienie.

Pytający: Instrument zadał następujące pytanie: „Ra sugerował, że instrument jest na drodze męczeństwa, ale skoro wszyscy umierają, czyż nie wszyscy jesteśmy męczennikami? Kiedy, jeśli w ogóle, męczeństwo jest częścią mądrości?”

Ra: Jestem Ra. To jest przemyślane zapytanie. Posłużmy się przykładem tego, który jest znany jako Jehoszua. Ta istota wcieliła się z planem męczeństwa. W tym planie nie ma mądrości, a raczej zrozumienie i współczucie rozszerzone do najpełniejszej perfekcji.

Ten znany jako Jehoszua nie byłby w stanie w pełni zrozumieć jego przebiegu, gdyby wybrał podążanie za własną wolą w dowolnej przestrzeni/czasie podczas swoich nauk. Kilka razy, jak nazywacie ten pomiar, istota ta miała możliwość przemieszczania się w kierunku miejsca męczeństwa, którym dla tego męczennika była Jerozolima. Jednakże podczas medytacji istota ta wielokrotnie powtarzała: „Jeszcze nie nadeszła godzina”.

Istota mogła również, gdy nadeszła godzina, pójść inną ścieżką. Jej inkarnacja byłaby wówczas przedłużona, ale ścieżka, na której się inkarnowała, byłaby nieco pogmatwana. W ten sposób można zaobserwować największą ilość zrozumienia, do jakiego istota ta była rzeczywiście zdolna, zachodzącą, gdy istota w medytacji czuła i wiedziała, że nadeszła godzina spełnienia tego, co było jej wcieleniem.

Rzeczywiście jest tak, że wszystkie kompleksy umysłu/ciała/ducha umrą z powodu iluzji trzeciej gęstości; to znaczy, że każdy kompleks fizyczny ciała żółtego promienia powinien przestać być zdolny do życia. Błędem jest nazywanie każdego kompleksu umysłu/ciała/ducha męczennikiem, tylko z tego powodu, ponieważ termin ten jest zarezerwowany dla tych, którzy poświęcają swoje życie dla służby jaką mogą świadczyć innym.

Możemy zachęcać do medytacji nad funkcjami woli.

Pytający: [Wzdychanie.] Kiedy otrzymaliśmy od wydawcy nasz wstęp do książki, która pierwotnie nazywała się Prawo Jedności,* we wstępie Carla mówiła o reinkarnacji i dodano zdanie. Napisano: „Bo chociaż pierwotnie były częścią nauk Jezusa, zostały ocenzurowane przez cesarzową we wszystkich kolejnych wydaniach”. Czy Ra mógłby skomentować źródło tego umieszczonego w naszym wstępie?

Ra: Jestem Ra. Podąża to drogą subiektywnie interesujących wydarzeń, warunków, okoliczności lub zbiegów okoliczności.

W tej chwili proponujemy jeszcze jedno pełne zapytanie.

Powrót do góry

Mark Probert

Pytający: Czy Rada Dziewięciu to ta sama dziewiątka, o której wspomniano w tej książce? [Pytający wskazuje na Uri autorstwa Andrija (Henry) Puharicha.]

Ra: Jestem Ra. Rada Dziewięciu została zachowana w częściowo niezniekształconej formie przez dwa główne źródła, ten znany w waszym nazewnictwie jako Mark i ten znany w waszym nazewnictwie jako Henry. W jednym przypadku kanał stał się skrybą. W drugim kanał nie był skrybą. Jednak bez pomocy skryby energia nie dotarłaby do kanału.

Pytający: Nazwiska, o których mówiłeś, to Mark Probert i Henry Puharich?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Powrót do góry

Mojżesz

Pytający: Czy możesz mi podać pochodzenie Dziesięciu Przykazań?

Ra: Jestem Ra. Pochodzenie tych przykazań jest zgodne z prawem negatywnych istot, wpajających informację w pozytywnie zorientowane kompleksy umysłu/ciała/ducha. Informacje te podjęły próbę skopiowania lub zmałpowania pozytywnych cech zachowując jednocześnie cechy negatywne.

Pytający: Czy zrobiła to grupa Oriona?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Jaki był ich cel?

Ra: Jestem Ra. Celem grupy Oriona, jak wspomniano wcześniej, jest podbój i zniewolenie. Odbywa się to poprzez znajdowanie i tworzenie elity oraz zmuszanie innych do służenia elicie za pomocą różnych środków, takich jak prawa, o których wspominasz, oraz inne nadane przez tę istotę.

Pytający: Czy odbiorca praw, Dziesięciu Przykazań był zorientowany pozytywnie czy negatywnie?

Ra: Odbiorca był wyjątkowo pozytywny, dlatego uwzględnił niektóre z pseudo-pozytywnych cech otrzymanych informacji. Podobnie jak w przypadku nieudanych kontaktów, ta istota, kompleks wibracyjny Mojsze [Mojżesz], nie pozostała wiarygodnym wpływem na tych, którzy jako pierwsi usłyszeli filozofię Jedności, i ta istota została usunięta z poziomu wibracyjnego trzeciej gęstości w stanie osłabienia lub przygnębienia, utraciwszy to, co możesz nazwać honorem i wiarą, z jaką rozpoczął konceptualizację Prawa Jedności i wyzwolenie tych, którzy byli z jego plemion, jak nazywano ich w tamtym czasie/przestrzeni.

Pytający: Jeśli ta istota była zorientowana pozytywnie, w jaki sposób grupa Oriona była w stanie się z nim skontaktować?

Ra: Jestem Ra. To było, powiedzmy, intensywne pole bitwy między siłami zorientowanymi pozytywnie, pochodzącymi z Konfederacji, a źródłami zorientowanymi negatywnie. Ten zwany Mojsze był podatny na wpływy i otrzymał Prawo Jedności w najprostszej formie. Jednakże informacje stały się negatywnie zorientowane z powodu presji jego ludu, by robić określone fizyczne rzeczy na planach trzeciej gęstości. To pozostawiło istotę otwartą na informacje i filozofię o charakterze służby sobie.

Pytający: Byłoby mało prawdopodobne, aby istota w pełni świadoma istnienia Prawa Jedności, kiedykolwiek powiedziałaby: „Nie będziesz”. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Dziękuję. Nie wiem, czy to pytanie doprowadzi do jakiegokolwiek użytecznego kierunku, ale myślę, że muszę je zadać. Czym była Arka Przymierza i do czego służyła?

Ra: Jestem Ra. Arka Przymierza była miejscem, w którym złożono to, co najświętsze, według zrozumienia tego, zwanego Mojżeszem. Artykuł tam umieszczony został nazwany przez wasze narody dwiema tablicami zwanymi Dziesięcioma Przykazaniami. Nie było dwóch tablic. Było jedno pismo w zwoju. Zostało to umieszczone wraz z najdokładniejszymi opisami różnych istot, przedstawiającymi ich przekonania dotyczące stworzenia przez Jednego Stwórcę.

Ta Arka została zaprojektowana, aby stanowić miejsce, z którego kapłani, jak nazywacie tych zniekształconych pragnieniem służenia swoim braciom, mogli czerpać swoją moc i odczuwać obecność Jednego Stwórcy. Należy jednak zauważyć, że cała ta aranżacja została zaprojektowana nie przez tego znanego Konfederacji jako Jahwe, ale raczej przez negatywne istoty preferujące tę metodę tworzenia elity zwanej Synami Lewiego.

Pytający: Czy było to wtedy urządzenie do komunikacji? Powiedziałeś, że oni również czerpali z tego moc. Jaki rodzaj mocy? Jak to działało?

Ra: Jestem Ra. Zostało one naładowane za pomocą materiałów, z których zostało zbudowane, otrzymując pole elektromagnetyczne. W ten sposób stało się obiektem mocy. A dla tych, których wiara była nieskalana przez niesprawiedliwość lub separację, ta moc, zaprojektowana dla negatywu, stała się pozytywna i jest taka do dnia dzisiejszego dla tych, którzy są naprawdę w harmonii z doświadczeniem służby.

Tak więc negatywne siły częściowo odniosły sukces, ale pozytywnie zorientowany Mojsze, jak nazywano tę istotę, dał waszym planetarnym ludom możliwość ścieżki do Jednego Nieskończonego Stwórcy, która jest całkowicie pozytywna.

Jest to cecha wspólna każdego z waszych ortodoksyjnych systemów religijnych, które zostały nieco zmieszane pod względem orientacji, ale oferują czystą ścieżkę dla Jednego Stwórcy, którą widzi czysty poszukiwacz.

Pytający: Gdzie jest teraz Arka Przymierza? Gdzie ona się znajduje?

Ra: Jestem Ra. Powstrzymujemy się od odpowiedzi na to pytanie ze względu na fakt, że ona nadal istnieje i nie jest tą dla której chcielibyśmy naruszyć wolną wolę waszych narodów, lokalizując ją.

Powrót do góry

Mahomet

Pytający: Czy mógłbyś nam powiedzieć coś o swoim tle historycznym, o swoich wcześniejszych czasach w iluzji, być może o twojej inkarnacji na tej planecie, o której mówiłeś wcześniej oraz o kontaktach z wcześniejszymi rasami na tej planecie? Wtedy mielibyśmy od czego zacząć pisząc tę książkę.

Ra: Jestem Ra. Zdajemy sobie sprawę, że twój umysł/ciało oblicza właściwą metodę wykonania zadania stworzenia instrumentu nauczania/uczenia się. Zdajemy sobie sprawę, że znajdujesz nasze wcielenie, jak to nazywasz, interesującym. Czekaliśmy na drugie pytanie, aby podkreślić, że czas/przestrzeń kilku tysięcy waszych lat to powierzchowne zainteresowanie. Tak więc, przekazując te informacje, prosimy, aby należycie nie akcentowano naszych doświadczeń w waszej lokalnej przestrzeni/czasie. Nauczanie/uczenie się, za które odpowiadamy, jest raczej filozoficzne niż historyczne. Teraz zajmiemy się twoją prośbą, która jest nieszkodliwa, jeśli zostanie odpowiednio oceniona.

Jesteśmy tymi z Konfederacji, którzy jedenaście tysięcy lat temu przybyli do dwóch z waszych kultur planetarnych, które w tamtym czasie były blisko związane ze stworzeniem Jednego Stwórcy. To było nasze naiwne przekonanie, że możemy nauczać/uczyć się poprzez bezpośredni kontakt, a zniekształcenia wolnej woli poszczególnych uczuć lub osobowości nie były zagrożone, jak sądziliśmy, zakłóceniem, ponieważ te kultury były już blisko związane z wszechogarniającą wiarą w żywotność lub świadomość wszystkiego.

Przyszliśmy i zostaliśmy powitani przez ludzi, którym chcieliśmy służyć. Próbowaliśmy im pomóc technicznymi sposobami związanymi z leczeniem zniekształceń kompleksu umysłu/ciała/ducha poprzez użycie kryształu odpowiedniego do zniekształcenia, umieszczonego w odpowiednich seriach stosunków materiału czasu/przestrzeni. W ten sposób powstały piramidy.

Okazało się, że technologia ta była głównie zarezerwowana dla osób ze skutecznym zniekształceniem umysłu/ciała w kierunku władzy. Nie było to intencją Prawa Jedności. Opuściliśmy waszych ludzi. Grupa, która miała pracować z ludźmi z obszaru Ameryki Południowej, jak nazywacie tę część waszej sfery, nie poddała się tak łatwo. Oni wrócili. My nie. Jednakże nigdy nie opuściliśmy waszych wibracji z powodu naszej odpowiedzialności za zmiany w świadomości, które najpierw spowodowaliśmy, a potem odkryliśmy, że zostały zniekształcone w sposób, niezwiązany z Prawem Jedności. Próbowaliśmy skontaktować się z władcami ziemi, do której przybyliśmy, tej, którą nazywacie Egiptem lub na niektórych obszarach, Ziemią Świętą.

W osiemnastej dynastii, jak jest to znane w waszych zapisach zniekształceń przestrzeni/czasu, byliśmy w stanie skontaktować się z faraonem, jakbyście go nazywali. Mężczyzna miał niewielkie doświadczenie życiowe na waszym planie i był... jak nazwałby ten instrument, wędrowcem. W ten sposób ten kompleks umysłu/ciała/ducha otrzymał nasze zniekształcenia komunikacyjne i był w stanie połączyć swoje zniekształcenia z naszymi.

Ta młoda istota otrzymała wibracyjny kompleks dźwiękowy, który wibrował na cześć boga dobrobytu, jak ten kompleks umysłu/ciała, który nazywamy dla wygody intrumentem, nazwałby „Amonem”. Istota ta zdecydowała, że to imię, będące na cześć jednego z wielu bogów, było nie do przyjęcia i nie mogło zostać włączone do jego dźwiękowego kompleksu wibracyjnego. W ten sposób zmienił swoje imię na takie, które uhonorowało dysk słoneczny. To zniekształcenie, zwane „Aten”, było bliskim zniekształceniem dla naszej rzeczywistości, jak rozumiemy naszą własną naturę zniekształcenia kompleksu umysłu/ciała/ducha. Jednakże nie jest to całkowicie zgodne z zamierzonym nauczaniem/uczeniem, które zostało wysłane. Istota ta, Echnaton, przekonała się, że wibracja Jedości była prawdziwą wibracją duchową i dlatego ustanowiła Prawo Jedności.

Jednakże przekonania tej istoty zostały zaakceptowane przez bardzo niewielu. Jego kapłani udawali, że służą, bez duchowego zniekształcenia w kierunku poszukiwaniania. Ludzie kontynuowałi swoje wierzenia. Kiedy ta istota nie była już w tej gęstości, spolaryzowana wiara w wielu bogów ponownie wyszła na pierwszy plan i trwała, dopóki ten znany jako Mahomet nie przyniósł ludziom bardziej zrozumiałego zniekształcenia relacji umysłu/ciała/ducha.

Czy masz w tym momencie bardziej szczegółowe pytanie?

Powrót do góry

Nikola Tesla

Pytający: W jaki sposób Stany Zjednoczone dowiedziały się o technologii służącej do budowy tych naziemnych [niesłyszalne]?

Ra: Jestem Ra. Był taki kompleks umysłu/ciała/ducha znany waszemu ludowi jako kompleks wibracyjny dźwięku Nikola. Istota ta opuściła iluzję, a dokumenty zawierające niezbędne zrozumienie zostały zabrane przez kompleksy umysłu/ciała/ducha, służące bezpieczeństwu waszego kompleksu podziału narodowego. W ten sposób wasi ludzie poznali podstawową technologię.

W przypadku tych kompleksów umysłu/ciała/ducha, które nazywacie Rosjanami, technologia została przekazana przez kogoś z Konfederacji około dwadzieścia siedem lat temu z zamiarem dzielenia się informacjami i zapewnienia pokoju między waszymi narodami. Istoty podające te informacje były w błędzie, ale pod koniec tego cyklu zrobiliśmy wiele rzeczy, próbując wspomóc wasze zbiory, z których nauczyliśmy się szaleństwa niektórych rodzajów pomocy. Jest to czynnik przyczyniający się do naszego bardziej ostrożnego podejścia w tej chwili, nawet jeśli potrzeba jest wiele razy większa, a wezwania waszych ludzi są coraz większe.

Pytający: Zakładam więc, że nie możesz go nazwać i chciałbym zapytać cię, skąd Nikola Tesla otrzymał swoje informacje?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako Nikola otrzymał informacje ze źródeł Konfederacji, pragnących pomóc tej niezwykle, powiedzmy, anielsko pozytywnej istocie w polepszaniu istnienia jej bliźnich kompleksów umysłu/ciała/ducha. To niefortunne, powiedzmy, że jak wielu wędrowców, wibracyjne zniekształcenia iluzji trzeciej gęstości spowodowały, że ta istota stała się ekstremalnie zniekształcona w postrzeganiu jej bliźnich kompleksów umysłu/ciała/ducha, tak że jej misja była utrudniona, a w wyniku tego, zboczyła z celu.

Pytający: W jaki sposób praca Tesli miała przynieść korzyści człowiekowi na Ziemi i jakie były jej cele?

Ra: Jestem Ra. Najbardziej pożądanym celem kompleksu umysłu/ciała/ducha, Nikola, było uwolnienie wszystkich planetarnych istot z ciemności. W ten sposób usiłował przekazać planecie nieskończoną energię sfery planetarnej do wykorzystania w oświetleniu i dostarczaniu energii.

Pytający: Poprzez uwolnienie planetarnych istot z ciemności, co dokładnie masz na myśli?

Ra: Jestem Ra. [Odpowiedź Ra nie mogła być transkrybowana z powodu awarii magnetofonu. Poniżej znajduje się istota ich odpowiedzi.] Chcieliśmy powiedzieć o uwolnieniu mieszkańców waszej planety z dosłownej ciemności.

Pytający: Czy to uwolnienie się z ciemności byłoby współmierne z Prawem Jedności, czy też ma to jakiś realny wpływ?

Ra: Jestem Ra. Wynik takiego uwolnienia stworzyłby dwa doświadczenia.

Po pierwsze, doświadczenie braku konieczności szukania niezbędnego wynagrodzenia na opłaty w waszych pieniądzach za energię.

Po drugie, zapewniony czas wolny, w następstwie dający możliwość i ulepszający prawdopodobieństwo wolności aby w efekcie poszukać w sobie początków odkrywania Prawa Jedności.

Niewielu jest pracujących fizycznie od świtu do nocy, jak to nazywacie, na waszej płaszczyźnie, którzy mogą świadomie kontemplować Prawo Jedności.

Pytający: A co ogólnie z rewolucją przemysłową? Czy było to w jakikolwiek sposób zaplanowane?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pytanie tej sesji.

To się zgadza. Wędrowcy inkarnowali się w kilku falach, jak można je nazwać, aby wywołać stopniowe uwalnianie się od wymogów cykli dobowych i braku swobody wypoczynku.

Pytający: Dziękuję. W niedawnej przeszłości ostatnich trzydziestu do czterdziestu lat, zjawisko UFO stało się znane naszej populacji. Jaki był pierwotny powód… Wiem, że w historii istniały UFO, ale jaki był pierwotny powód wzrostu tego, co nazywamy aktywnością UFO, w ciągu ostatnich czterdziestu lat?

Ra: Jestem Ra. Informacje, które źródła Konfederacji przekazały waszemu bytowi, Albertowi [Einsteinowi], zostały wypaczone i zaczęto tworzyć instrumenty zniszczenia, czego przykładem jest Projekt Manhattan i jego produkt.

Informacje przekazywane przez wędrowca, wibracja dźwiękowa, Nikola [Tesla], również poddawane eksperymentom w celu potencjalnej destrukcji: przykład, twój tak zwany Eksperyment Filadelfijski.

W związku z tym my z Konfederacji odczuliśmy silną potrzebę zaangażowania naszych form myślowych w jakikolwiek sposób, który mógłby się przydać, aby zrównoważyć te zniekształcenia informacji, które mają pomóc waszej sferze planetarnej.

Powrót do góry

Paul Shockley

Pytający: Pomyślałem, że zaczniemy tą sesją Księgę II Prawa Jedności,* która skupi się na tym, co uważamy za jedyny ważny aspekt naszego istnienia.

Jednakże Jim czuł się zobowiązany zadać dwa pytania, które zadał mu Paul Shockley, a ja zadam je najpierw, na wypadek gdybyś był w stanie odpowiedzieć na nie zanim naprawdę zaczniemy. Pierwsze pytanie brzmi: Paul Shockley przedstawia czaneling - korekta, Paul Shockley obecnie czaneluje to samo źródło, które czanelował Edgar Cayce, a Paul otrzymał informację, że brał udział w projektowaniu i budowie egipskich piramid. Czy możesz nam powiedzieć, jaka była jego rola w tym wysiłku?

Ra: Jestem Ra. To było w waszym kontinuum przestrzeni/czasu dwa okresy i dwa wcielenia. Pierwszy natury fizycznej współpracujący z istotami Konfederacji na tym, co znacie jako Atlantydę, około trzynaście tysięcy [13 000] lat temu. Ta pamięć, powiedzmy, jest zintegrowana w nieświadomości komplekseu umysłu/ciała/ducha tej istoty z powodu jej skrajnego pragnienia zapamiętania służby uzdrawiania i polaryzacji możliwej dzięki mechanizmom kryształu i naładowanego uzdrowiciela.

Drugie doświadczenie, które miało miejsce około tysiąca [1000] lat później, podczas których ta istota przygotowała, w jakiejś części, świadomość ludzi tego, co teraz nazywacie Egiptem, że byli w stanie zaoferować wezwanie, które umożliwiło tym z naszego kompleksu pamięci społecznej do chodzenia pośród waszych ludzi. Podczas tego doświadczenia życiowego istota ta była kapłanem i nauczała i udało jej się zapamiętać w częściowo zniekształconej formie nauki/nauczania atlantydzkich doświadczeń piramidalnych. W ten sposób istota ta stała się budowniczym archetypowej myśli Prawa Jedności ze zniekształceniem w kierunku uzdrawiania, co pomogło naszym ludziom w doprowadzeniu tego do fizycznej manifestacji w tym, co nazwalibyście późniejszym okresem waszego pomiaru czasu.

Powrót do góry

Św. Augustyn, Św. Teresa i Św. Franciszek z Asyżu

Pytający: Około ilu ludzi w całości zamieszkiwało Ziemię w tamtym czasie; to znaczy wcielili się w fizyczność w dowolnym momencie?

Ra: Jestem Ra. Zakładam, że zamierzasz zapytać o liczbę wcielonych kompleksów umysłu/ciała/ducha pod koniec drugiego głównego cyklu, przy czym liczba ta wynosi około trzy cztery pięć zero zero zero, trzysta czterdzieści pięć tysięcy [345 000] istot.

Pytający: W przybliżeniu, ile z ich ogólnej liczby można było zebrać?

Ra: Jestem Ra. Można było zebrać około stu pięćdziesięciu [150] istot.

Pytający: Bardzo mała liczba. Następnie, gdy rozpoczął się kolejny cykl... czy są to te istoty, które pozostały wtedy, aby pracować na planecie?

Ra: Jestem Ra. Te istoty były odwiedzane przez Konfederację i pragnęły pozostać, aby wspomóc planetarną świadomość. Zgadza się.

Pytający: Jaki rodzaju wizyty złożyła Konfederacja tej grupie 150 istot?

Ra: Jestem Ra. Pojawiła się istota świetlna niosąca coś, co można nazwać tarczą światła. Mówiła o jedności i nieskończoności całego stworzenia i rzeczy, które czekają na tych, którzy są gotowi do zbioru. Opisała ona złotymi słowami przeżywane piękno miłości. Następnie pozwoliła na połączenie telepatyczne, aby stopniowo pokazać zainteresowanym trudną sytuację trzeciej gęstości, widzianej jako kompleks planetarny. Potem odeszła.

Pytający: A czy wszystkie te istoty zdecydowały się wtedy zostać i pomóc w kolejnym cyklu 25 000 lat?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Zostali jako grupa. Byli tacy, którzy peryferyjnie byli związani z tą kulturą, ale nie pozostali. Jednakże nie udało się ich zebrać i dlatego, zaczynając od najwyższej, powiedzmy, z suboktaw trzeciej gęstości, powtórzyli tę gęstość. Wielu z tych, którzy mieli kochającą naturę, to nie wędrowcy, ale ci z tego szczególnego pochodzenia z drugiego cyklu.

Pytający: Czy wszystkie te istoty są nadal z nami w tym cyklu?

Ra: Jestem Ra. Istoty powtarzające główny cykl trzeciej gęstości w kilku przypadkach zdołały odejść. Te istoty zdecydowały się dołączyć do swoich braci i sióstr, jak byście nazwali te istoty.

Pytający: Czy któraś z tych istot miała imię, które znamy z naszej historycznej przeszłości? Które pojawiły się jako wcielone istoty, które znajdujemy w naszej historii?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako kompleks wibracji dźwiękowych, św. Augustyn, ma takie pochodzenie. Ta znana jako św. Teresa jest o takim pochodzeniu. Ten znany jako św. Franciszek z Asyżu jest o takim pochodzeniu. Te istoty, będąc, jak byście to nazwali, pochodzenia zakonnego, znalazły wcielenie w tego samego rodzaju atmosferze, odpowiedniej do dalszej nauki.

Powrót do góry

Taras Bulba, Czyngis-chan, Rasputin

Pytający: Czy w naszej historii jest ktoś, kto jest powszechnie znany, kto udał się na planetę czwartej gęstości służby sobie lub na planetę typu negatywnego albo czy ktoś tam pójdzie?

Ra: Jestem Ra. Liczba zebranych w ten sposób istot jest niewielka. Niemniej jednak kilku spenetrowało ósmy poziom, który jest dostępny jedynie przez otwarcie siódmego poprzez szósty. Przebicie się do ósmego poziomu, czyli inteligentnej nieskończoności, pozwala na zebranie kompleksu umysłu/ciała/ducha, jeśli sobie tego życzy, w dowolnym czasie/przestrzeni podczas cyklu.

Pytający: Czy któraś z tych osób jest znana w historii naszej planety z imienia i nazwiska?

Ra: Jestem Ra. Wymienimy kilku. Ten znany jako Taras Bulba, ten znany jako Czyngis-chan, ten znany jako Rasputin.

Pytający: Jak tego dokonali? Co było im potrzebne, żeby to osiągnąć?

Ra: Wszystkie z wyżej wymienionych istot były świadome, poprzez wspomnienia, atlantydzkich koncepcji związanych z wykorzystaniem różnych centrów napływu energii do kompleksu umysłu/ciała/ducha w celu osiągnięcia bramy do inteligentnej nieskończoności.

Pytający: Czy to umożliwiło im robienie tego, co nazywamy magią? Czy podczas inkarnacji tutaj robili rzeczy paranormalne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Pierwsze dwie wymienione istoty w niewielkim stopniu świadomie wykorzystywały te umiejętności. Byli jednak nastawieni jednomyślnie na służbę sobie, nie szczędząc wysiłków w osobistej dyscyplinie, aby podwoić, ponownie podwoić i w ten sposób wzmocnić tę bramę. Trzeci był świadomym adeptem i również nie szczędził wysiłków w dążeniu do służby sobie.

Pytający: Gdzie są teraz te trzy istoty?

Ra: Jestem Ra. Te istoty są w wymiarze znanym wam jako czwarty. Dlatego kontinua czasu/przestrzeni nie są kompatybilne. Przybliżenie lokalizacji w przestrzeni/czasie każdego z nich nie dałoby żadnego rzeczywistego zrozumienia. Każda [istota] wybrała planetę czwartej gęstości, która była oddana pogoni za zrozumieniem Prawa Jedności poprzez służbę sobie: jedna w tym, co znacie jako grupę Oriona, jedna w tym, co znacie jako Kasjopeja, jedna w tym, co znacie jako Krzyż Południa. Jednak te lokalizacje nie są zadowalające. Nie mamy słownictwa na potrzeby obliczeń geometrycznych niezbędnych do przekazania wam tego zrozumienia.

Pytający: Kto poszedł do grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Ten znany jako Czyngis-chan.

Pytający: Czym on się tam obecnie zajmuje? Jaka jest jego praca lub zawód? Co on robi?

Ra: Jestem Ra. Ta istota na swój sposób służy Stwórcy.

Pytający: Czy nie możesz nam dokładnie powiedzieć, w jaki sposób wykonuje tę służbę?

Ra: Jestem Ra. Możemy odpowiedzieć na to pytanie. Jednak wykorzystujemy każdą okazję, by powtórzyć podstawowe zrozumienie/naukę, że wszystkie istoty służą Stwórcy.

Ten, o którym mówisz jako Czyngis-chan, jest obecnie wcielony w fizycznym ciele świetlistym, którego zadaniem jest rozpowszechnianie materiału kontroli myśli wśród tych, których możesz nazwać krzyżowcami. Jest, jak można by to nazwać, urzędnikiem przewozowym.

Pytający: W jaki sposób Taras Bulba, Czyngis-chan i Rasputin zostali zebrani przed zbiorami?

Ra: Jestem Ra. Jest prawem/przywilejem/obowiązkiem tych, którzy świadomie otwierają bramę do inteligentnej nieskończoności, wybrać sposób opuszczenia gęstości. Osoby o negatywnej orientacji, które w ten sposób osiągają to prawo/obowiązek, najczęściej wybierają postęp w nauce/nauczaniu służby sobie.

Powrót do góry

Tales, Heraklit, Perykles

Pytający: Dziękuję. Będziemy teraz kontynuować materiał z wczoraj. Powiedziałeś, że około 3000 lat temu grupa Oriona odeszła z powodu Diaspory. Czy Konfederacja była wtedy w stanie poczynić jakiekolwiek postępy po odejściu grupy Oriona?

Ra: Jestem Ra. Przez wiele waszych stuleci zarówno Konfederacja, jak i Konfederacja Oriona zajmowały się sobą na wzajem na płaszczyznach ponad waszymi, powiedzmy, płaszczyznami w czasie/przestrzeni, na których powstały machinacje i nałożono zbroję światła. Na tych poziomach toczyły się i nadal toczą się bitwy.

Na płaszczyźnie ziemskiej uruchomiono energie, które nie wywołały zbyt wielkiego wezwania. Były pojedyncze przypadki wezwań, jedno takie miało miejsce w przybliżeniu dwa sześć zero zero [2600] waszych lat w przeszłości, w tym, co w tym czasie nazwalibyście Grecją i skutkowało pismami i zrozumieniem niektórych aspektów Prawa Jedności. Szczególnie zauważamy tego znanego jako Tales i tego znanego jako Heraklit, tych, którzy byli filozofami, jak można to nazwać, uczącymi swoich uczniów. Zwracamy również uwagę na zrozumienie tego znanego jako Perykles.

W tym czasie istniała ograniczona ilość informacji wizjonerskich, które Konfederacja mogła telepatycznie przekazać. Jednakże w przeważającej części w tym czasie imperia umierały i powstawały zgodnie z postawami i energiami wprawionymi w ruch dawno temu, nie powodując silnej polaryzacji, ale raczej mieszankę pozytywnego i wojowniczego lub negatywnego, która była charakterystyczna dla tego ostatniego mniejszego cyklu waszego bytu.

Powrót do góry

Thomas Jefferson i Benjamin Franklin

Pytający: Czy Konfederacja kiedykolwiek zintensyfikowała swój program pomocy planecie Ziemia, jakiś czas później w tym ostatnim głównym cyklu? Wygląda na to, że to robili, na podstawie poprzednich danych, zwłaszcza w przypadku Rewolucji Przemysłowej. Czy możesz mi opowiedzieć o postawach i powodach stojących za tym krokiem? Czy jest jakiś inny powód niż to, że chcieli po prostu wytworzyć więcej wolnego czasu w ostatnich, powiedzmy, stu latach cyklu? Czy to jest całkowity powód?

Ra: Jestem Ra. To nie jest całkowity powód. W przybliżeniu dwa zero zero [200] waszych lat w przeszłości, wg tego jak mierzycie czas, pojawiła się znaczna liczba istot, które ze względu na staż inkarnowały się raczej w celach uczenia się/nauczania niż dla pomniejszych nauk/nauczania tych, którzy są mniej świadomi procesu. To był nasz sygnał, aby umożliwić komunikację.

Wędrowcy, którzy przybyli do was, zaczęli dawać o sobie znać mniej więcej w tym czasie, najpierw oferując idee lub myśli zawierające zniekształcenie Wolnej Woli. Był to warunek wstępny dla późniejszych wędrowców, którzy mieli do zaoferowania informacje o bardziej szczegółowym charakterze. Myśl musi poprzedzać działanie.

Pytający: Zastanawiam się, czy ten, Abraham Lincoln, mógł być wędrowcem?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Ta istota była, powiedzmy, normalną istotą ziemską, która zdecydowała się opuścić pojazd i pozwolić jakiejś istocie używać go na stałe. Jest to stosunkowo rzadkie w porównaniu do zjawiska wędrowców.

Lepiej byś zrobił, rozważając inkarnacje wędrowców, takich jak ten znany jako Tomasz, ten znany jako Benjamin.

Pytający: Zakładam, że masz na myśli Thomasa Edisona i Benjamina Franklina?

Ra: To jest niepoprawne. Zamierzaliśmy przekazać kompleks wibracji dźwiękowych, Thomas Jefferson. Ten drugi, poprawny.

⇐ Poprzednie 100

Powrót do góry

Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.

Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.