21 ⇒

⇐ 19

Prawo Jedności Sesja 20

Ukryj menu

9 lutego 1981

Ra: Jestem Ra. Pozdrawiam was w miłości i świetle Nieskończonego Stwórcy. Komunikuję się teraz.

Pytający: Pomyślałem, że najlepszym sposobem na zrobienie książki jest kontynuowanie pracy nad historią ewolucji i jej mechanizmem, aż całkowicie przejdziemy przez trzecią gęstość i to, co nastąpi w pierwszej części czwartej gęstości, tak aby mechanizm rozwoju kompleksu umysłu/ciała/ducha został wydobyty. Jeśli w jednej z tych sesji pojawi mi się problem z pytaniami, jakie mam zadać i gdzie - by nie tracić czasu - mogę zadać kilka pytań, których użyję w dalszej części książki, ale zawsze będziemy starać się podążać dalej w tym kierunku.

Pierwsze pytanie, cofnijmy się trochę, co się stało z istotami drugiej gęstości, które były na tej planecie, a które nie były możliwe do zebrania? Zakładam, że byli tacy, których nie udało się zebrać podczas zbiorów do trzeciej gęstości. Możesz mi to powiedzieć?

Ra: Jestem Ra. Druga gęstość jest w stanie powtórzyć podczas trzeciej gęstości część swojego cyklu.

Pytający: Następnie istoty drugiej gęstości, które nie zostały zebrane na początku tego 75 000-letniego okresu - niektóre wciąż znajdują się w drugiej gęstości na tej planecie. Czy któryś z tych, którzy pozostali w drugiej gęstości, został zebrany do trzeciej gęstości w ciągu ostatnich 75 000 lat?

Ra: Jestem Ra. Staje się to coraz bardziej prawdziwe.

Pytający: Tak więc, coraz więcej istot drugiej gęstości przechodzi do trzeciej gęstości. Czy możesz podać przykład istoty drugiej gęstości, która wkroczyła do trzeciej gęstości, powiedzmy, w niedalekiej przeszłości?

Ra: Jestem Ra. Być może najczęstszym przypadkiem ukończenia nauki drugiej gęstości podczas cyklu trzeciej gęstości jest tak zwane zwierzę domowe: zwierzę, które jest wystawione na indywidualizujące wpływy więzi między zwierzęciem a istotą trzeciej gęstości. Ta indywidualizacja powoduje gwałtowny wzrost potencjału istoty drugiej gęstości, tak że po ustaniu kompleksu fizycznego, kompleks umysłu/ciała nie powraca do niezróżnicowanej świadomości tego gatunku, jeśli można tak powiedzieć.

Pytający: W takim razie czy możesz podać mi przykład istoty w trzeciej gęstości, która przedtem była istotą drugiej gęstości? Jakim typem istot się tutaj stają?

Ra: Jestem Ra. Ponieważ istota drugiej gęstości powraca jako trzecia gęstość na początku tego procesu uczenia się, jest ona wyposażona w najniższe, jeśli tak nazwiesz te zniekształcenia wibracyjne, formy świadomości trzeciej gęstości; to znaczy wyposażona w samoświadomość.

Pytający: Byłby to zatem człowiek w naszej postaci, który rozpoczynałby rozumienie trzeciej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Mówiąc o szybkich zmianach, które zaszły w fizycznym pojeździe, przy przejściu z drugiej do trzeciej gęstości: to, jak powiedziałeś, nastąpiło w ciągu mniej więcej półtora pokolenia. Utracono owłosienie ciała i nastąpiły zmiany strukturalne.

Jestem świadomy fizyki Deweya B. Larsona, który stwierdza, że wszystko jest ruchem lub wibracją. Czy mam rację zakładając, że podstawowa wibracja, która tworzy świat fizyczny, jakiego doświadczamy, zmienia się, tworząc w ten sposób inny zestaw parametrów, powiedzmy, w tym krótkim okresie między zmianami gęstości, uwzględniając nowy typ pojazdu? Mam rację?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Tak na marginesie, tutaj pytanie poboczne: Czy fizyka Deweya Larsona jest poprawna?

Ra: Jestem Ra. Fizyka kompleksu wibracyjnego dźwięku, Dewey, jest poprawnym systemem na tyle, na ile jest to możliwe. Są takie rzeczy, których nie ma w tym systemie. Jednak ci, którzy przyjdą po tej konkretnej istocie, używając podstawowych pojęć wibracji i badania zniekształceń wibracyjnych, zaczną rozumieć to, co znacie jako grawitację, i te rzeczy, które uważacie za „n-te” wymiary. Te rzeczy są konieczne, aby uwzględnić je w bardziej uniwersalnej, powiedzmy, teorii fizycznej.

Pytający: Czy zatem ta istota, Dewey... czy przyniósł ten materiał w swojej inkarnacji, aby użyć go głównie w czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Dziękuję. Wczoraj mówiliśmy o podziale, który ma miejsce w trzeciej gęstości, kiedy istota, świadomie lub z powodu uprzedzeń, wybiera ścieżkę służby innym lub służby sobie. Pojawiło się filozoficzne pytanie, dlaczego taki podział w ogóle istnieje. Mam wrażenie, że tak jak w przypadku elektryczności, jeśli nie mamy biegunowości w elektryczności, nie mamy prądu; nie mamy żadnego działania; nie mamy… Dlatego zakładam, że w świadomości bez takiej biegunowości nie byłoby działania ani doświadczenia. Czy to jest poprawne?

Ra: To jest poprawne. Możesz użyć ogólnego terminu „praca”.

Pytający: Wtedy koncepcja służby sobie lub służenia innym jest obowiązkowa, jeśli chcemy mieć pracę, czy to w świadomości, czy też pracę mechaniczną lub pracę wg konceptu Newtonowskiego w fizyczności. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Jest to poprawne z jednym uzupełnieniem. Cewka, jak możesz rozumieć ten termin, jest nawinięta, jest potencjalna, jest gotowa. To, czego brakuje bez polaryzacji, to ładunek.

Pytający: Wtedy ładunek jest dostarczany przez zindywidualizowaną świadomość. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Ładunek jest dostarczany przez zindywidualizowaną istotę, wykorzystującą dopływy i strumienie napływającej energii poprzez wybory wolnej woli.

Pytający: Dziękuję. Jak tylko trzecia gęstość zaczęła się 75 000 lat temu i wcieliliśmy się w byty trzeciej gęstości, jaka była średnia długość ludzkiego życia w tamtym czasie?

Ra: Jestem Ra. Na początku tej szczególnej części waszego kontinuum przestrzeni/czasu przeciętny czas życia wynosił około dziewięćset lat.

Pytający: Czy średnia długość życia wydłużyła się czy skróciła w miarę przechodzenia do doświadczenia trzeciej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Ta długość życia ma szczególne zastosowanie w tej gęstości, a biorąc pod uwagę harmonijny rozwój nauki/nauczania tej gęstości, długość życia kompleksu fizycznego pozostanie taka sama przez cały cykl. Jednakże wasza szczególna sfera planetarna rozwinęła wibracje w drugim głównym cyklu, co dramatycznie skróciło długość życia.

Pytający: Zakładając, że główny cykl trwa 25 000 lat, pod koniec pierwszego 25 000-letniego cyklu, jak długi był okres życia?

Ra: Długość życia pod koniec pierwszego cyklu, który nazywasz głównym, wynosiła około siedemset waszych lat.

Pytający: Zatem w ciągu 25 000 lat straciliśmy dwieście lat życia. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Czy możesz mi podać powód tego skrócenia długości życia?

Ra: Jestem Ra. Przyczyną tego skrócenia jest zawsze nieeufoniczna lub nieharmonijna relacyjna wibracja między innymi jaźniami. W pierwszym cyklu nie było to dotkliwe ze względu na rozproszenie ludzi, [ale był] narastający kompleks zniekształceń odczuć w kierunku oddzielenia od innych jaźni.*

Pytający: Zakładam, że na początku jednego z tych cykli mogła wystąpić polaryzacja pozytywna, która generalnie wystąpiłaby w ciągu 25 000 lat albo polaryzacja negatywna. Czy przyczyną negatywnej polaryzacji i skrócenia cyklu jest napływ istot z Marsa, które już spolaryzowały się nieco negatywnie?

Ra: Jestem Ra. To jest niepoprawne. Nie było silnej negatywnej polaryzacji z powodu tego napływu. Skrócenie długości życia wynikało przede wszystkim z braku budowania pozytywnej orientacji. Gdy nie ma postępu, warunki, które zapewniają postęp, są stopniowo tracone. Jest to jedna z trudności związanych z pozostaniem niespolaryzowanym. Szanse, powiedzmy, postępu są coraz mniejsze.

Pytający: Tak więc, jak to rozumiem, na początku tego 75 000-letniego cyklu mamy mieszaninę istot - tych, które przeszły z drugiej gęstości na Ziemi, aby stać się trzecią gęstością, a następnie grupa istot przeniesionych z planety Mars do inkarnacji w trzeciej gęstości tutaj. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Co... Kontynuuj.

Ra: Musisz pamiętać, że osoby przeniesione do tej sfery znajdowały się w środku swojej trzeciej gęstości, więc ta trzecia gęstość była raczej adaptacją niż początkiem.

Pytający: Dziękuję. Jaki procent istot, z grubsza, był... które w tym czasie znajdowały się w trzeciej gęstości, były Marsjanami a jaki procent zebrano z drugiej gęstości na Ziemi?

Ra: Jestem Ra. Prawdopodobnie połowę populacji trzeciej gęstości stanowiły istoty z Czerwonej Planety, Marsa, jak to nazywacie; być może jedna czwarta z drugiej gęstości waszej sfery planetarnej; w przybliżeniu jedna czwarta z innych źródeł, innych sfer planetarnych, których istoty wybrały tę planetarną sferę do pracy w trzeciej gęstości.

Pytający: Kiedy inkarnowali się tutaj, czy mieszali się? Czy wszystkie te trzy typy mieszały się razem w społeczeństwach lub grupach, czy też były rozdzielone przez grupę lub społeczeństwo?

Ra: Jestem Ra. Pozostały w większości niezmieszane.

Pytający: Czy zatem to niemieszanie się prowadziło do możliwości rozdzielenia się grup, czy też do powstania wojowniczej postawy między grupami?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Czy zatem to pomogło w skróceniu długości życia?

Ra: Jestem Ra. To skróciło długość życia, jak to nazywacie.

Pytający: Czy możesz mi powiedzieć, dlaczego dziewięćset lat to optymalna długość życia?

Ra: Jestem Ra. Kompleks umysłu/ciała/ducha trzeciej gęstości ma, być może, sto razy intensywniejszy program działania katalitycznego, z którego można wydobywać zniekształcenia i uczyć się/nauczać, niż jakakolwiek inna z gęstości. W ten sposób uczenie się/nauczanie są najbardziej zagmatwane dla kompleksu umysłu/ciała/ducha, który jest, powiedzmy, zalany oceanem doświadczenia.

Podczas pierwszych, powiedzmy, około 150 do 200 waszych lat, wg tego jak mierzycie czas, kompleks umysłu/ciała/ducha przechodzi przez proces duchowego dzieciństwa, a umysł i ciało nie są wystarczająco zdyscyplinowane, aby nadać jasności napływowm duchowym. Zatem pozostały czas jest przeznaczony na optymalizację zrozumienia, które wynika z samego doświadczenia.

Pytający: Obecnie mogłoby się wydawać, że długość naszego życia jest o wiele za krótka dla tych, którzy są nowicjuszami na lekcjach trzeciej gęstości. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Te istoty, które w jakiś sposób nauczyły się/nauczały odpowiednich zniekształceń dla szybkiego wzrostu, mogą teraz działać w ramach krótszego okresu życia. Jednak duża przewaga waszych istot znajduje się w czymś, co można uznać za wieczne dzieciństwo.

Pytający: Dziękuję. Wracając do pierwszego 25-tysięcznego okresu, czyli głównego cyklu, jakiego rodzaju pomoc Konfederacja udzieliła istotom, które znajdowały się w tym 25-tysięcznym okresie, aby miały szansę się rozwijać?

Ra: Jestem Ra. Członkowie Konfederacji, którzy mieszkają na planie wewnętrznym w planetarnym kompleksie gęstości wibracji, pracowali z tymi istotami. Istniała również pomoc jednej z Konfederacji, która współpracowała z tymi z Marsa w dokonaniu transferu.

W przeważającej części udział był ograniczony, ponieważ należało pozwolić na pełne doświadczenie działania mechanizmu pomieszania, aby istoty planetarne mogły swobodnie rozwinąć to, czego pragnęły, powiedzmy, w ich własnym myśleniu.

Często zdarza się, że cykl planetarny trzeciej gęstości będzie przebiegał w taki sposób, że nie będzie potrzeby pomocy w postaci informacji, powiedzmy, z zewnątrz lub od innych istot. Raczej same istoty są w stanie same pracować nad odpowiednimi polaryzacjami i celami uczenia się/nauk trzeciej gęstości.

Pytający: Przyjmę zatem takie założenie: gdyby w ciągu 25 000 lat osiągnięto maksymalną wydajność, jednostki spolaryzowałyby się albo w kierunku służenia sobie, albo służenia innym, jednemu lub drugiemu. To sprawiłoby, że pod koniec tego 25-tysięcznego okresu można by było je zbierać do służby sobie lub innym w czwartej gęstości, w którym to przypadku musieliby przenieść się na inną planetę, ponieważ ta zostałaby w trzeciej gęstości przez kolejne pięćdziesiąt tysięcy lat. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Pozwól nam rozwikłać twoje założenie, które jest złożone i po części poprawne.

Pierwotnym pragnieniem jest, aby istoty poszukiwały i stawały się jednością. Jeśli istoty mogą to zrobić w jednej chwili, mogą pójść naprzód w jednej chwili; a zatem gdyby miało to nastąpić w głównym cyklu, rzeczywiście planeta trzeciej gęstości zostałaby opuszczona pod koniec tego cyklu.

Jednakże bardziej zbliża się to do mediany, czy raczej średniej, jak można powiedzieć, rozwoju trzeciej gęstości w całym jednym nieskończonym wszechświecie, że po pierwszym cyklu nastąpują małe zbiory; pozostała część była znacznie spolaryzowana, przy czym drugi cykl ma znacznie większe zbiory; pozostała część jest jeszcze bardziej spolaryzowana, trzeci cykl kończy proces i zakańcza zbiory.

Pytający: Bardzo dobrze. Czy zatem Konfederacja, powiedzmy, obserwowała i spodziewała się zobaczyć zbiory pod koniec 25 000-letniego okresu, w których pewien procent byłby zbiorem pozytywnej czwartej gęstości a pewien procent byłby zbiorem negatywnej czwartej gęstości?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Możecie widzieć naszą rolę w pierwszym głównym cyklu jako ogrodnika, który znając porę roku, jest zadowolony z czekania na wiosnę. Kiedy wiosna nie przychodzi, nasiona nie kiełkują; wtedy to ogrodnik musi popracować w ogrodzie.

Pytający: Czy mam zatem rozumieć, że pod koniec tych 25 000 lat nie było ani dających się zebrać istot o pozytywnej, ani negatywnej polarności??

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Ci, których nazywacie grupą Oriona, podjęli podczas tego cyklu jedną próbę zaoferowania informacji osobom z trzeciej gęstości. Jednak informacja nie dotarła do uszu nikogo, kto chciałby podążać tą drogą do biegunowości.

Pytający: Jakiej techniki użyła grupa Oriona, aby przekazać te informacje?

Ra: Jestem Ra. Zastosowana technika była dwojakiego rodzaju:

Po pierwsze, transfer myśli lub to, co możesz nazwać telepatią.

Po drugie, rozmieszczenie niektórych kamieni w celu zasugerowania silnych wpływów mocy, w tym posągów i formacji skalnych na waszych obszarach Pacyfiku, jak je teraz nazywacie, i do pewnego stopnia w waszych regionach Ameryki Środkowej, jak je teraz rozumiecie.

Pytający: Czy po części mówisz o kamiennych głowach Wyspy Wielkanocnej?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Jak takie kamienne głowy wpłynęłyby na ludzi, aby podążali ścieżką służby sobie?

Ra: Jestem Ra. Wyobraź sobie, jeśli chcesz, istoty żyjące w taki sposób, że ich kompleksy umysłu/ciała/ducha są na tym, co wydaje się być łaską sił, których nie mogą kontrolować. Biorąc pod uwagę naładowaną istotę, taką jak posąg lub formacja skalna, naładowaną wyłącznie mocą, jest możliwe, aby wolna wola tych, którzy oglądają tę konkretną strukturę lub formację, przypisała tej mocy, władzę nad rzeczami, których nie można kontrolować. To z kolei ma potencjał do dalszego zniekształcania w kierunku władzy nad innymi jaźniami.

Pytający: Jak zbudowano te kamienne głowy?

Ra: Jestem Ra. Zostały one skonstruowane przez myśl po zeskanowaniu głębokiego umysłu, pnia drzewa umysłu, patrząc na obrazy, które najprawdopodobniej wywołują u widza uczucie podziwu.

Pytający: A zatem czy istoty Oriona zrobiły to same? Czy wylądowali fizycznie, czy zrobili to z planów mentalnych, czy też użyli jednej z inkarnowanych istot do skonstruowania ich za pomocą myśli?

Ra: Jestem Ra. Prawie wszystkie te konstrukcje i formacje zostały zbudowane na odległość dzięki myśli. Niewiele zostało stworzonych w późniejszych czasach przez istoty na waszej ziemskiej płaszczyźnie/gęstości naśladujące oryginalne konstrukcje.

Pytający: Jakiej gęstości istota Oriona stworzyła te głowy?

Ra: Jestem Ra. Czwarta gęstość, gęstość miłości, czyli zrozumienia, była gęstością tej konkretnej istoty, która oferowała tę możliwość tym z waszego pierwszego głównego cyklu.

Pytający: Używasz tej samej nomenklatury dla negatywnej czwartej gęstości, jak dla pozytywnej czwartej gęstości. Obie nazywane są wymiarem miłości lub zrozumienia. Czy to jest poprawne?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się. Miłość i zrozumienie, czy to do samego siebie czy też do innych, jest jednym.

Pytający: Jaka była przybliżona data w minionych latach budowy tych głów?

Ra: Jestem Ra. To było w przybliżeniu sześć zero, sześćdziesiąt tysięcy [60 000] waszych lat w przeszłym czasie/przestrzeni waszego kontinuum.

Pytający: Jakie konstrukcje zostały zbudowane w Ameryce Południowej?

Ra: Jestem Ra. W tym miejscu powstały charakterystyczne posągi, niektóre formacje z tego, co nazywasz skałą, a niektóre formacje obejmujące skałę i ziemię.

Pytający: Czy były w tym zawarte linie z Nazca?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Skoro można to zobaczyć tylko z wysokości, jakie to przyniosło korzyści?

Ra: Jestem Ra. Formacje były pożyteczne, ponieważ były naładowane energią mocy.

Pytający: Jestem trochę zdezorientowany. Te linie z Nazca są mało zrozumiałe dla istoty chodzącej po powierzchni. Nie widzi niczego poza zakłóceniem powierzchni. Jeśli jednak wejdziesz na dużą wysokość, możesz zobaczyć wzory. Jaka była korzyść dla istot chodzących po powierzchni?

Ra: Jestem Ra. Usuwając ilość czasu/przestrzeni, która jest teraz waszą teraźniejszością, trudno jest dostrzec to, że w czasie/przestrzeni sześćdziesiąt tysięcy [60 000] lat temu grunt był uformowany w taki sposób, że był w widoczny sposób ułożony w potężne wzory struktrualne, z punktu widokowego na odległych wzgórzach.

Pytający: Innymi słowy, w tamtym czasie były tam wzgórza górujące nad tymi liniami?

Ra: Jestem Ra. To będzie ostatnie pełne pytanie tej sesji.

Cała gładkość, jak widzicie teraz ten obszar, została zbudowana w wielu miejscach na wzgórzach. Kontinuum czasu/przestrzeni rozwijało się wraz z wiatrem i pogodą, jak można powiedzieć, w znacznym stopniu powodując erozję zarówno potężnych struktur ziemi zaprojektowanych w tamtym czasie, jak i natury otaczającego krajobrazu.

Pytający: Myślę, że rozumiem. Więc te linie są tylko słabymi śladami tego, co kiedyś tam było?

Ra: Jestem Ra. Zgadza się.

Pytający: Dziękuję. Musimy wiedzieć, czy możliwe jest kontynuowanie z kolejną sesją później, czy nie, i czy jest coś, co możemy zrobić, aby instrument czuł się bardziej komfortowo?

Ra: Jestem Ra. To jest możliwe. Prosimy aby ułożenie instrumentu było uważnie przestrzegane. Poza tym, jesteście sumienni.

Czy jest jakieś krótkie zapytanie przed zamknięciem?

Pytający: W kolejnej sesji zamierzam skupić się na rozwoju pozytywnie zorientowanych istot w pierwszych 25 000 lat. Wiem, że nie możesz sugerować. Ale wydaje mi się, że jest to… Mam nadzieję, że podążam właściwą ścieżką w badaniu całego rozwoju i wpływów w historii naszej trzeciej gęstości Czy możesz to w ogóle jakoś skomentować?

Ra: Jestem Ra. Wybory należą do ciebie, w zależności od twojego rozeznania.

Jestem Ra. Zostawiam was w miłości i świetle Jednego Nieskończonego Stwórcy. Idźcie więc naprzód, radując się mocą i pokojem Jednego Stwórcy. Adonai.

21 ⇒

⇐ 19

Powrót do góry

Pierwotne książki Prawa Jedności są objęte prawami autorskimi; 1982, 1984, 1998 L/L Research. Książki Kontakt z Ra są objęte prawami autorskimi; 2018 L/L Research i Tobey Wheelock.
Prawa autorskie do tej witryny; 2003–2024 Tobey Wheelock.

Pytania? Komentarze? Napisz do mnie: tw małpa law of one kropka info.